Dziewczyny doradźcie... głupia sytuacja być może nie fajna w skutkach... szara89 |
2013-10-20 11:52 (edytowano 2013-10-20 11:53)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Martwię się o moją ciążę. Sytuacja jest dość głupia dlatego głupio mi pisać, ale w kraju w którym mieszkam nie ma normalnej opieki dla kobiety w ciaży, jest wręcz selekcja naturalna... Wracając do sytuacji to mamy gości z polski. Kilka dni temu robiłam na obiad kotlety mielone i gdy ponownie wróciłam do kuchni aby położyć je na patelni kilkuletni siostrzeniec mojego męża zaproponował mi kokosankę, którą przywieźli z polski. Byłam nieźle zakręcona i zjadłam ją, ale kokosanką okazał się być kawałek surowego kotleta mielonego. Taki żart... nie mam pretensji do dziecka, wręcz obwiniam siebie, że nie zerknęłam dokładnie, ale nie ukrywam, że rozbolał mnie po tym brzuch i dostałam małej biegunki. Było to kilka dni temu i nie wiem czy przez to czy po prostu przez przypadek, ale zaczęłam się troche gorzej czuć, boli mnie podbrzusze nieregularnie, jednak stale nie ustępuje mi ból pleców. Dotychczas nie miałam najmniejszych objawów ciąży, nawet do teraz brzuszek mam jak w 3 miesiącu. Najbardziej denerwuje mnie to, że od kilku dni jest mi mdło i nie chce mi się jeść, objaw typowy w ciąży, ale ja nie miałam żadnych objawów i nagle na przełomie 21/22 tygodnia taki by się pojawił? Paniki dopełniło to, że od wczoraj rana mogę powiedzieć, że nie czuję ruchów dziecka, nie ma mowy o bąbelkach a już tym bardziej o kopniaczkach, które zaczęły przybierać powoli na sile w ostatnim czasie. Nie do końca wiem co robić, może jest to po prostu splot śmiesznych i głupich wypadków, ale jak pójdę tu na pogotowie to żeby mnie przyjeli na USG musiałabym mieć chyba odciętą nogę... Wierzycie, że taki kawałeczek surowego kotleta mielonego przygotowanego na patelnie może być powodem tego jak się teraz czuję? (a właściwie dziecka nie czuję).
Zaznaczam, że w Polsce w 18 tyg miałam robione badania prenatalne z których wszystko wyszło w porządku a w 19 tyg przed wyjazdem zwykłe usg i również wszystko było cacy.

Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi :)))

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Odpowiedzi

(2013-10-20 12:07:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kukurydziana88
Jedź na pogotowie, powiedz, że nie czujesz ruchów dziecka od x godzin i mocno boli Cię brzuch. Jesteś za wysoko w ciąży by mogli to zignorować w jakimkolwiek kraju.
(2013-10-20 12:12:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szara89
Ja mieszkam w norwegii a tutaj kobiecie w ciazy przypadaja 2 usg pierwsze w 19 tyg drugie w 36 tygodniu, nawet jezeli ciaza jest przechodzona nie robia usg i nie wywoluja porodu. Oczywiscie miedzy 19 a 36 tyg sa wizyty ale u pielegniarki, ktore polegaja na przygotowywaniu do macierzynstwa, rozmowach o dzieciach i ewentualnie na podotykaniu brzuszka. Ciazy tutaj ginekolog nie prowadzi a na pogotowie juz dzwonilam i powiedziano mi ze jezeli w ciagu nastepnych 24 godzin nie bede czuc ruchow mam sie zglosic do swojej pielegniarki... cudowny kraj.
(2013-10-20 12:12:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lepiorek
teoretycznie kawałek suroego mięsa nie powinien być problemem, chyba że mięso nie było pierwszej świeżości, albo pochodziło z niepewnego źródła..a tego podejrzewam, że nie wiesz.. na początek bym zjadła coś słodkiego i połozyła się na lewym boku - może dzidzia się obudzi, jeśli nie to bym mimo to pojechała na pogotowie..

PS co to za cudowny kraj?
dokładnie! zjedz coś słodkiego-to zazwyczaj "pobudza"dzieciątko ale do lekarza też bym się wybrała-zawsze chyba możesz pójść prywatnie jeżeli na pogotowiu Cię nie przyjmą
(2013-10-20 12:18:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szara89
żeby pójść prywatnie to właśnie muszę zgłosić się do tej pielęgniarki, zamierzam zrobić to jutro bo w niedziele nie przyjmują i wtedy uwaga uwaga... ona musi skontaktować się z ginekologiem i zapytać czy ten zgodzi przyjąć się mnie prywatnie, jeżeli tak to ustawiają mi wizytę na najbliższy wolny termin. Z tego też powodu opuszczamy ten dziki kraj

Podobne pytania