Mam synka który ma 10,5 mca...bylismy u neurologa poniewaz niepokoił mnie stan aczkolwiek synek sam nie siada ani nie raczkuje,na wizyce neurolog stwierdzła ze mamy synka leniuszka który poprostu wymaga cwiczen zeby zachecic go i zmobilizowac aby sam zaczał siadac ,poza tym jest duzym chlopczykiem jak na swój wiek i bycmoze to tez go blokuje ,zrobiłam mu podstawowe badania i rowniez jest dobrze ,jednak bardzo mnie to niepokoi bodala mu czas do polowy lutego zeby zaczał siada i pomimo cwiczen nadal tego nie robi , widac efekty bo juz z pozycji do raczkowania jak go uloze to potrafi usiasc ale z pozycji lezacej do siadu nie , owszem turla sie z pleckow na brzuch , kreci sie wokoł osi ,duzo umie słowek jest pogodnym dzieckiem ale ruchowo jest do tyłu:( miałyscie podobny problem? jego rowiesnicy juz dawno biegaja , raczkuja a on nie martwię się:( poradzcie coś...
2015-01-09 20:06
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!