Dziewczyny potrzebuję szybkiej pomocy, 1,5 miesięczne dziecko zwija się w łuk czy mam się martwić? paula31 |
2013-04-16 13:41
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2013-04-16 13:45:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa
chyba wygina. moja też się tak preżyła że o mało nie kopała się piętami po głowie.
(2013-04-16 13:52:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula31
chyba wygina. moja też się tak preżyła że o mało nie kopała się piętami po głowie.
Byłam wczoraj u ortopety i kazał zwrócić się do neurologa bo może to świadczyć o jakimś niedorozwoju więc się martwię i nie wiem czy iść do neurologa czy nie bo wizyta kosztuje 150zł a na kase zapisy dopiero na grudzień:(
(2013-04-16 13:54:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa
chyba wygina. moja też się tak preżyła że o mało nie kopała się piętami po głowie.
Byłam wczoraj u ortopety i kazał zwrócić się do neurologa bo może to świadczyć o jakimś niedorozwoju więc się martwię i nie wiem czy iść do neurologa czy nie bo wizyta kosztuje 150zł a na kase zapisy dopiero na grudzień:(
moja sie wyginała wyginała a teraz opiera sie na nogach i głowie i podnosi tyłek. tak mi sie wydaje że wiekszosc dzieci w tym wieku tak robi. ale jak Cię to martwi no to może lepiej idź do tego lekarza, dla spokoju.
(2013-04-16 14:24:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa
Mój sie wyginal i ma wzmożone napięcie miesniowe. Lepiej idź do neurologa bo lepiej wiedzieć, ze wszystko ok niż sie martwić. Tym bardziej, ze jest to dość powszechny problem, wcześnie wykryty i odpowiednio rehabilitowany nie odbija sie na przyszłości i rozwoju dziecka.
(2013-04-16 19:27:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claudett
Może brzuszek je boli, moj maluszek tez tak raz miał ,że się w tył wyginał i mocno płakał.. ponosiłam go trzymają jedną reką pod paszkami [by tak zwisał]a drugą ręka masowałam po jakimś czasie przeszło. Od tamtej pory jestem zaopatrzona w kropelki na brzuszek , więc nawet jak marudzi to mu je daję sekund 5 i jest spokój :)
(2013-04-16 19:27:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claudett
Może brzuszek je boli, moj maluszek tez tak raz miał ,że się w tył wyginał i mocno płakał.. ponosiłam go trzymają jedną reką pod paszkami [by tak zwisał]a drugą ręka masowałam po jakimś czasie przeszło. Od tamtej pory jestem zaopatrzona w kropelki na brzuszek , więc nawet jak marudzi to mu je daję sekund 5 i jest spokój :)

Podobne pytania