Jakoś źle się z tym wszystkim czuję, jako typowa kobieta doszukuję się problemu gdzie być może go nie ma..
Do rzeczy, mianowicie spóźnił mi się @ o 3 dni, ale jest to brązowy śluz o nieprzyjemnej woni, naprawdę, dałabym sobie w tym momencie obie ręce dać uciąć, że mogłaby to być ciąża..? Mam fioła na punkcie tego, że nie chcę kolejnego dziecka, a jednocześnie ciągle doszukuję się tego, że w ciąży jestem i panikuję.
Ostatnio początki @ mam takie brązowawe i skąpe, a na drugi nawet dopiero trzeci dzień się zaczyna jak z kranu czerwono. Może coś po drugiej ciąży mi się poprzestawiało? Powiedźcie dziewczyny, że wszystko będzie dobrze... a nawet jak ciąża to niech się zagnieżdża jak już chce i siedzi wygodnie bez komplikacji..
Chciałam się komuś pożalić moimi przeczuciami, ale nie mam komu... me za w trasie nie chcę niepotrzebnie denerwować..
Odpowiedzi
Mi się też zrobiło po ciąży podobnie jak Tobie, z tym, że ja karmię. Też takie początki mam.
A w poprzednich ciążach miałaś jakieś dziwne kolory śluzu lub plamienia?
Mi się zdaje, że to nie ciąża. Może jakaś dieta albo wysiłek?
Zastanawiam się czy to już zawsze tak będzie..
Mi się też zrobiło po ciąży podobnie jak Tobie, z tym, że ja karmię. Też takie początki mam.
A w poprzednich ciążach miałaś jakieś dziwne kolory śluzu lub plamienia?
Mi się zdaje, że to nie ciąża. Może jakaś dieta albo wysiłek?
Zastanawiam się czy to już zawsze tak będzie..
Mi się też zrobiło po ciąży podobnie jak Tobie, z tym, że ja karmię. Też takie początki mam.
A w poprzednich ciążach miałaś jakieś dziwne kolory śluzu lub plamienia?
Mi się zdaje, że to nie ciąża. Może jakaś dieta albo wysiłek?
Zastanawiam się czy to już zawsze tak będzie..
Marzy mi się założyć wkładkę...
Mi się też zrobiło po ciąży podobnie jak Tobie, z tym, że ja karmię. Też takie początki mam.
A w poprzednich ciążach miałaś jakieś dziwne kolory śluzu lub plamienia?
Mi się zdaje, że to nie ciąża. Może jakaś dieta albo wysiłek?
Zastanawiam się czy to już zawsze tak będzie..
Marzy mi się założyć wkładkę...