2014-07-14 21:10
|
przed chwila wystrraszylam sie nie na zarty. Wykapalam mala, raczej zadna woda do buzi sie nie dostala. Przynioslam ja do pokoju, smiala sie i nagle zaczela sie jakby dlawic, zachlystywac. Zaczelam palcami miedzy lopatkami ja klepac i bylo ok, pozniej znow sie smiala i znow te jakby dlawienie.. W kazdym razie nic jej nie jest. Mialyscie cos podobnego? nadmiar sliny czy cos?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
A odbiła po ostatnim jedzeniu ?
zawsze ja odbijam, choc nie musze bo karmie piersia
A odbiła po ostatnim jedzeniu ?
zawsze ja odbijam, choc nie musze bo karmie piersiaA odbiła po ostatnim jedzeniu ?
zawsze ja odbijam, choc nie musze bo karmie piersia