Zanim zaszłam w ciążę miałam problemy z wypadaniem włosów, ale przez jakies kilka miesięcy brałam Maxi krzem i myłam włosy szamponem z Ziaji(kuracja przeciw wypadaniu włosów) taki z apteki. Włosy mi się poprawiły, zafarbowałam się z średniego brązu na blond(bez rozjaśniaczy) zwykła farbą z garniera. Kolor mi się rozjaśnił, może nie był to jakiś jasny blond ale zawsze coś. Farbowałam jakieś 5 miesięcy temu więc to normalne że mam już spore odrosty bo będzie pewnie ok 5 cm. Teraz bym chętnie pomalowała znowu blondem. Ale mam pewne obawy bo od pewnego czasu włosy znowu mi wypadają, kupiłam sobie ten szampon ale efekty marne. Po umyciu jak rozczesuje włosy to jest katastrofa z tyłu mam takie siano że ledqo daję rade je rozczesać. I teraz mam dylemat czy powinnam malować? Farba bez amoniaku odpada bo na pewno nie pokryje mi włosów. Co radzicie?
Odpowiedzi
Sprawdź czy nie masz anemii wielu kobietom w ciąży leca włosy . Mi leciały i tak farbowałam jakoś nie pogorszyło to ich stanu .