Guz piersi... co robic? andzis |
2013-06-06 22:50
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny jakies 2 lata przed ciaza wyczulam sobie guzka w prawej piersi. Napoczatku to zlekcewazylam. Jakies pol roku przed ciaza pojechala na badania do Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach. Niestety nie dowiedzialam sie co to jest bo zanim mi porobili badania zaszlam w ciaze. W dniu kiedy powiedzialam lekarzą ze jestem w ciazy mielis mi robic biopsje, niestety do badania nie doszlo. Poł roku po porodzie pojechalam tam znowu, zrobili mi usg piersi ktore tez nic nie pokazalo poniewaz mleko wszystko zaslanialo i nic nie mogli stwierdzic. Teraz jestem miesiecy po porodzie i mam zamiar jechac bo nie caly miesiac temu skonczylam dopiero karmic. Czuje ze guz mi sie troszke powiekszył i jak go dotykam to mnie boli.
Boje sie strasznie jechac na te badania bo boje sie ze sie czegos zlego dowiem ... rak? kurcze ja mam dopiero 22lata malutką coreczke i kochanego meża... :(
Czy byla ktoras z was moze w podobnej sytuacji?
Proszę o odpowiedzi. Z góry dziekuje.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Odpowiedzi

(2013-06-06 22:54:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa
przede wszystkim nie martw się na zapas i jak najszybciej jedź zbadać pierś! życzę żeby wszystko było ok... ba! wierzę, że tak będzie :)
(2013-06-06 22:57:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzis
nie stresuj sie kochana.
mam 23 lata, pol roku temu mialam usuwane 2 guzy lewej piersi.
byly to tzw włokniaki - lagodna rodzaj zmiany nowotworowej.
moje tez rosly i bolaly, lepiej je usunac bo moga znieksztalcic piers przez swoj wzrost.
po usunieciu wszystko u mnie ok.
o kurcze a bolalo usuwanie? byla by mozliwosc zeby uspili mnie?
(2013-06-06 23:02:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nikah
Mialam taki rosnacy guz w piersi ktory okazal sie zatorem, onkolog przepisal mi tabletki i zator zostal rozbity
(2013-06-06 23:08:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
nie umrzesz kochana, wiesz kto umiera? ten kto lekceważy badania. Ty nie lekceważysz i pięknie. Bedze wsyztsko w porządku. Na bank Cie znieczulą, nawet jesli nie calkiem to pewnie miejscowo. Pamietam, ze jak siedzialam w kolejce u chirurga do usuniecia pieprzykow, to siedzialy ze mną kobiety ktore mialy usuwac cos z piersi. I ja zwsze myslalm ze to jaas wielka operacja, a tu ciach mach i szybki zabieg rutynowy. A potem jaką ulge poczujesz. Teraz tylko niepotrzebnie martwisz się o swoje zycie.
(2013-06-06 23:38:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzis
a czy zabieg zrobili ci w tym samym dniu co sie zglosilas? a musialas zostac w szpitalu po zabiegu ?
(2013-06-07 09:16:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcysiaaa20
Moja mama zawsze do mnie mówi ,pamiętaj rak nie boli ;) ...głowa do góry bedzie oki !;)

Podobne pytania