2012-10-03 22:13
|
Myslicie ze samo lykanie zelaza codziennie (3 tyg) pozwoli mi na oddanie krwi,bez zadnej dodatkowej ulepszonej diety?
Ostatnio nie moglam oddac z powodu zbyt niskiej hemo....
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
To zaiste majka powinnaś zacząć dbać o siebie bo od porodu trochę minęło... chyba, że masz takie skłonności? Co nie zmienia faktu, że buraczki, czerwone mięsko i sałatki powinny iść w ruch.
Żelazo polecam Tardyferon dwa razy dziennie bodajże, całe dwa trymestry wpieprzałam a teraz to nawet nie wiem jaką mam hemoglobinę.. nie pochłaniam już żadnych witamin i nadal karmię - bałabym się w zasadzie iść oddać.
Masz mniej jak 12? :O
To zaiste majka powinnaś zacząć dbać o siebie bo od porodu trochę minęło... chyba, że masz takie skłonności? Co nie zmienia faktu, że buraczki, czerwone mięsko i sałatki powinny iść w ruch.
Żelazo polecam Tardyferon dwa razy dziennie bodajże, całe dwa trymestry wpieprzałam a teraz to nawet nie wiem jaką mam hemoglobinę.. nie pochłaniam już żadnych witamin i nadal karmię - bałabym się w zasadzie iść oddać.
Mam dobra hemo...do zycia ale ciut za slaba do oddania krwi.Jem buraki czasami,tak samo jak czerwone mieso,mysle ze dbam o siebie,bore witaminy,zdrowo-w miare ,sie odzywiam.
To zaiste majka powinnaś zacząć dbać o siebie bo od porodu trochę minęło... chyba, że masz takie skłonności? Co nie zmienia faktu, że buraczki, czerwone mięsko i sałatki powinny iść w ruch.
Żelazo polecam Tardyferon dwa razy dziennie bodajże, całe dwa trymestry wpieprzałam a teraz to nawet nie wiem jaką mam hemoglobinę.. nie pochłaniam już żadnych witamin i nadal karmię - bałabym się w zasadzie iść oddać.