Tylko ubranka na wyjscie do domu. Mnie w szpitalu pielegniarki ubiera,y dzieci w szpitalne ubranka. Nie mozna bylo ubierac w swoje o potem nie moglyby dojsc ktore czyje. W swoje ubranka dopier do domu.
(2012-08-22 10:18:35)
cytuj
ja biorę tylko 6szt kaftaników :) pielęgniarki przebierają w kaftaniki i wkładają w rożek nie trzeba mieć ani półśpiochów, ani pajacyków :) ale co szpital to obyczaj ;p
Tylko ubranka na wyjscie do domu. Mnie w szpitalu pielegniarki ubiera,y dzieci w szpitalne ubranka. Nie mozna bylo ubierac w swoje o potem nie moglyby dojsc ktore czyje. W swoje ubranka dopier do domu.
O wiele za dużo. A to dlatego, że u nas ubierali dzieciaczki w szpitalne kaftaniki i zawijali w te wszystkie bety. Najpierw chciałam ubierać w swoje - oczywiście nie było żadnego problemu poza takim, że potem musiałam szukać swoich ciuchów i pilnować, które moje, które szpitalne (zwłaszcza jak przebrali młodego jak pojechał na naświetlanie). Także nie zawsze był w swoich więc 2/3 się nie przydały bo i tak wzięłam za dużo.
(2012-08-23 13:24:25)
cytuj
ja wzięłam 3 komplety ale potem mąż jeszcze 2 doniósł, lepiej weź min 4. No i najwygodniejsze są pajace i body (czasem można dostać takie nie zakładane przez głowę, tylko z napami po bokach, nie trzeba męczyć maluszka)