2013-08-14 10:55
|
Witam, moj syn ma 7,5 miesiaca nie siedzi jeszcze poniewaz ma problemy z ruchliwoscią, chciałam się dowiedziec ile razy dziennie i jak dlugo nosicie na rekach swoje dzieciaczki? zastanawia mnie to poniewaz moj syn bardzo czesto chce byc na rekach a jak chce go połozyc to placze, i nie wiem czy to nie jest juz jakas oznaka rozpieszenia go :P
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
to sygnał alarmowy dla Ciebie, skoro płacze po odłożeniu to juz ją oduczaj. Ja moją córkę od dawna noszę tylko po 15 min na dobę i tylko wtedy gdy ją chcę gdzieś przenieść itp. Nie noszę dla samego noszenia. Ma 9mscy
tofa, to dziewczynka:Pmoja mloda ma 9 i pol miesiaca, wozi sie po podlodze, na rekach nosze ja tylko kiedy jest bardzo zmeczona i marudna, caly dzien sama sie bawi, przenosze ja tylko z miejsca w miejsce, takie noszenie...
co do ciebie to dlatego syn tak chce na rece bo jeszcze sam nie siedzi, jak zacznie juz nie bedziesz mu tak bardzo potrzebna, wtedy nie zapominaj sie i naucz go ze raczek na loteri nie wygralas:P
to sygnał alarmowy dla Ciebie, skoro płacze po odłożeniu to juz ją oduczaj. Ja moją córkę od dawna noszę tylko po 15 min na dobę i tylko wtedy gdy ją chcę gdzieś przenieść itp. Nie noszę dla samego noszenia. Ma 9mscy
tofa, to dziewczynka:Pmoja mloda ma 9 i pol miesiaca, wozi sie po podlodze, na rekach nosze ja tylko kiedy jest bardzo zmeczona i marudna, caly dzien sama sie bawi, przenosze ja tylko z miejsca w miejsce, takie noszenie...
co do ciebie to dlatego syn tak chce na rece bo jeszcze sam nie siedzi, jak zacznie juz nie bedziesz mu tak bardzo potrzebna, wtedy nie zapominaj sie i naucz go ze raczek na loteri nie wygralas:P
No i problem w sumie znacznie się mniejszył, kidy się nauczyła siedziec - wtedy dłużej można było sie z Nią fanie bawic albo sama się bawila. Ale nadal zcasem Ją nosiłam. A ten czas noszenia się zowu zmniejszył, kiedy nauczyła się raczkowac i sama mogła robic co chce, że tak powiem. Oczywiście pod nadzorem. Potem wstawanie itd. i teraz w sumie już Jej nie noszę. Czasem tylko, jak chce coś zobaczyc, albo gdzieś Ją przenieśc -logiczne :)
Ja nie robiłam z tego problemu. Nie lubiłam kiedy płakała i wolałam robic wszystko, żeby to Jej było dobrze. ALe każda mama ma swoje własne podejście ;)