Odpowiedzi
Akurat u mnie tak nie bylo. W obu ciazach dzieci dosc wysoko
No wlasnie ja nie wiem czy tak powinno byc dlatego pytam. Od kilku miesiecy chodze w takim stresie ze boje sie ze zaraz urodze przez te nerwy.
Ja tak mialam. Dziecko w kanale rodnym i tak lazilam. Lezkarz stale straszyl porodem. Jak tylko brzuch sie pojawial to juz byl nisko.
Ja juz nie mam sily :(
Ja tak mialam. Dziecko w kanale rodnym i tak lazilam. Lezkarz stale straszyl porodem. Jak tylko brzuch sie pojawial to juz byl nisko.
W drugiej ciąży tak miałam i dlatego prosiłam lekarza o przyspieszenie porodu. Od 32tc siedział głową w kanale rodnym, do tego rwa kulszowa i spojenie łonowe też zaczęło się rozłazić. Końcówka ciąży była ciężkaOjej izulek, musisz wytrzymać. Leż ile możesz, ja miałam tak samo w drugiej ciąży, że maluch napieral mnie dosłownie między nogami :/ myślałam chwilami że wypadnie jak zrobię choć dwa kroki. Czasem nawet w nocy na leżąco bolało. Wtedy się budziłam, na łokciach i kolanach kleczalam, żeby go trochę przesunąć. Niestety ulga tylko chwilowa. Do końca tak się męczyłam.
Ja tez juz mam problem ze spaniem. Jak na boku leze to boli i uciska.