2012-02-21 16:54
|
..chodzi mi o dzieci u których jadłowstręt został zdiagnozowany badz mamy były pewne,że przyczyna niejedzenia to własnie to.Są tu amy u które się z tym borykały? Jak dałyscie / dajecie rade...??
Jak aktualnie z waga waszych dzieci..?Udało wam sie znalezc pewna przyczyne i pomoc dziecku?
..ja chyba wysiadam...rycze po prostu...;(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
To jedyne rzeczy które w ogóle zje jeśli już.
Codziennie jest to samo. Wychodzę z siebie aby dogodzić mojemu dziecku. Kupuję ekologiczne produkty, wyszukane mięsa itd. Smażę, duszę albo gotuję. Daję przyprawy i nie daję przypraw, kombinuję jak się da. Bywało tak że spędzałam w kuchni większość dnia a moje dziecko wszystkim pluło i szło spać totalnie głodne. Wiem co czujesz.