ja może jestem przewrażliwiona ale nigdy nie jem ryby na drugi dzień więc dziecku dałabym świezo ugotowaną ewentualnie później gdy jest ciepła jeszcze ale już nie odgrzewaną ,lepiej ugotować mniejsza porcję -chore może to jest ale mam tak ze wszystkim że jak nie zjem na drugi dzień to po prostu wywalam bo z reguły mam zbyt wrażliwy żoładek ;/