2012-09-19 21:05
|
Odpowiedzi
lepiej zeby dziecko ssalo smoka niz palec. czasem dzieci maja duzą potrzebe ssania i bez smoka sie nie obedzie . tak bylo miedzy iinymi w naszym przypadku
Ja bym wolała inaczej dziecko oduczyć ssania kciuka niz dawac smoka np łapki niedrapki zakladac ! Ale to moje zdanie tylko! ja malej czasem zamocze smoka w herbatce i tak sobie zasypia.
Bez przesady, dzieci lubią zaspokajać swoją podstawową potrzebę w tym wieku - ssanie. I ja sie zgodzę, że lepiej żeby to był smoczek jak kciuk. Maniek też nie lubi smoczka, ale jak był mały to tylko dzieki temu smoczku nauczył się w ogóle ssać. Metoda nie pedagogiczna, bo mąż po prostu wkładał i trzymał smoczek, jak się trzymało smoka to ładnie ssał jak puszczało to wypluwał. Taki typ. Może też spróbuj potrzymać? Chyba, że nie pasuje mu w ogóle i się wierci ze zdenerwowania.. to trudno pomóc. Ja miałam smoczek z LOVI. Z TT, Aventu czy Canpolu nie pasowały tylko LOVI i koniec kropka. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, bo ponoć każdy brzdąc lubi co innego.
A może jak koleżanka podaje, że smaruje herbatką to posmaruj mleczkiem?
Karmisz piersią czy mm? Ja karmię piersią a smoczek generalnie służy do zabawy i nagłych przypadków obudzenia w nocy, w dzień ze smoczkiem w ogóle nie chce mieć nic wspólnego. Tak jemu i mnie dobrze :)