Odpowiedzi
ale nie wyobrażam sobie robić w ten sposób, że dziecko krzyczy w niebogłosy a ja wychodzę z pokoju. Na spokojnie, po dobroci też się da ;)
Powodzenia
moja ma 3 miesiące i sama w łóżeczku zasypia tylko po kąpieli na noc i po nocnym karmieniu. W ciągu dnia bez dosłownie minuty bujania nie zaśnie. Ja robię tak, że po kąpieli karmię małą, odbijam i wsadzam ją do łóżeczka. Czasem zacznie płakać to biorę ją na ręce, przytulam, bujam chwileczkę i znów odkładam. Czasem wystarczył raz takiego pokazania, że mama jest tuż obok, a innym razem odkładałam ją kilka razy. Teraz zasypia samodzielnie, pojęczy chwilkę, ale jak nie podchodzę to daje sobie spokój, słyszę jak zaczyna ciumkać piąstkę i wtedy wiem, że zaraz będzie chrapać ;)
ale nie wyobrażam sobie robić w ten sposób, że dziecko krzyczy w niebogłosy a ja wychodzę z pokoju. Na spokojnie, po dobroci też się da ;)
Powodzenia
u mnie podobnie... w dzień spi tylko w huśtawce lub na spacerze. Za to z nocnym zasypianiem nie mam problemu. Konsekwentnie, od urodzenia kąpałam go codziennie o tej samej porze (zawsze o 19:30), potem butla i spać. Teraz nie zdążę go po odbiciu położyć a on już śpi :) dosłownie nic nie muszę robić. Kładę i śpi :) i tak do rana :D
ale nie wyobrażam sobie robić w ten sposób, że dziecko krzyczy w niebogłosy a ja wychodzę z pokoju. Na spokojnie, po dobroci też się da ;)
Powodzenia