2013-11-10 21:00
|
Moja córka skończyła 4 miesiące i zaczęłam Jej podawać małe ilości marchewki i jabłka, niestety nawet malutkie ilości na łyżeczce sprawiają, że się dławi i ma odruch wymiotny. Przez godzinę zje 1 łyżeczkę, płacze przy tym i zaciska usta. Nie wiem co robić, doradźcie mi co robić. Wiem, że nie mogę odpuścić bo przecież musi się nauczyć jeść inne konsystencje niż tylko płynne. Dodam, że lubi te smaki, podaję Jej sok z jabłka i marchwi i pije chętnie. Jak u Was wyglądały początki "z łyżeczką"?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
moze to dla niejj za wczesnie?? jest na mm czy piersi?? Ja małej dałam ok. 5,5 miesiaca. na poczatku niezbyt jej odpowiadało jedzenie - pluła a po miesiacu wszystko jadła łądnie łyżeczką. Mysle zebys troszke odczekałą i za jakis czas spróbowała nic na siłe
Od początku jest na mm (całkowity brak pokarmu z mojej strony).
ja bym jeszcze poczekała i spróbowała troszke pozniej popytaj pediatry jak to widzi... Nic na siłe po troszke co jakis czas próbowac . a ile razy juz dawałas tak jesc?
Dziękuję Kochana za radę. Je już tydzień, 2 razy dziennie po 2 małe łyżeczki.