2012-05-09 14:34
|
Tylko by się nosil... W łóżeczku jest bek a jak wezme go na ręce to momentalnie się ucisza. Jak zasnie mi na rękach to nawt go przełozyć do łóżeczka nie mogę bo od razu się budzi i zaczyna się od nowa...
Zostawiłam go na chwile w łóżeczku żeby sobie popłakał, ale nie wytrzymałam... Serce mi się kraja jak słyszę jak płacze...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Moja też zasypia na rękach i jak ją kłade do łóżeczka też jest ryk... ale wziełam się na sposób, pochylam się mocno do łóżeczka tak żeby swobodnie córcie przytulić i lekko nią kołyszę, śpiewam do uszka, zasypia i śpi jak suseł do 6 rano:)
wypróbowane ;(
a masz matę edukacyjna? może połóż go na niej - włącz muzyczkę i się mały zajmie czymś? albo karuzelę i niech sie przytuli do pieluchy tetrowej i smoczek - mi to pomogło:) dziadek małego nauczył na rączki rączki a ja go tak oduczyłam, pewnie biorę go też na ręce ale bez przesady:) wszystko z umiarem:)
mata tez nie dziala... ;( U nas babcia nauczyła ;)
Skoro nic nie dziala to pozstaje Ci zostawic go w lozeczku,predzej czy pozniej sie oduczy.