my narazie jesteśmy tylko przy cycusiu ;D

Marcheweczka? Nieee.....Jabłuszko???prawie była na TAK, a teraz Nieeeeeeee...kurde....czy mam do skutku próbować, az moje dziecko polubi te dwa smaki czy mam podac juz cos nowego, np. ziemniak, dynię...itp. Próbowałam dzis nawet łączyć marchew z jabłkiem. Ale skutek ten sam. Jednorazowo dotąd zjadła może z 4-5 plastikowych małych łyżeczek...czy tyle na poczatku jedzą dzieci czy może moja mała wybitnie wybrzydza? nie wiem co robić teraz. Acha. I drugie pytanko: ile czasu Twoje dziecko uczyło się jeść łyżeczką?