Jak powiedziec SOBIE nie ?! emilaa |
2013-05-24 20:17
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mam problem z corka . Albo raczej sama ze soba. Zaczynam dostrzegac ze na za duzo pozwalam corce. Moje dziecko chce czekolade?! je czekolade. Chce pobawic sie laptopem ? dostaje laptopa. Chce iphona ?! Ma iphona . DO tego stopnia ze sama uzywam starego grzmota bo mala lubi grac na iphonie. Ma 2,5 roku . Sama juz sie zastanawiam czemu to robie ?! moze dlatego zeby nie plakala ... zebym nie musiala sluchac ryku i dala mi spokoj , a moze poprostu chce zeby miala fajne dziecinstwo. Co ja mowie?! przeciez w ten sposob ranie swoje dziecko ;/ jak byc DOBRA MATKA ? macie na to jakis zloty srodek ? jak mam jej zabronic skoro ona tak placze i jest taka ''nieszczesliwa''gdy sie odmawia ? ;p ps - nie mowie ze dziecko je sama czekolade bo to bzdura ale naduzywa czekolady , bajek , laptopa , iphona itd itp . Byla wprowadzona w swiat komputerow i innych gowien bo jestem z mezem po informatyce wiec duzo tego ''zla'' u nas w domu. .

wstretna matka

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2013-05-24 20:20:43 - edytowano 2013-05-24 20:21:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
Jesli zawsze będzie dostawać wszystko od razu to potem juz nic jej nie bedzie cieszyc wszystko szybko sie znudzi. Jak powiedzic \"nie\"? po prostu powiedzieć;)Za kazdym razem kiedy bedzisz miec ochote dac jej cos, czego nie powinna pomysl co sobie postanowiłaś i tyle, oczywiście będzie cyrk, bo juz ja przyzwyczaiłaś ze nie ma granic, ale mysle ze na tym etapie jeszcze sie da to zmienic.
(2013-05-24 20:25:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilaa
Jesli zawsze będzie dostawać wszystko od razu to potem juz nic jej nie bedzie cieszyc wszystko szybko sie znudzi. Jak powiedzic \"nie\"? po prostu powiedzieć;)Za kazdym razem kiedy bedzisz miec ochote dac jej cos, czego nie powinna pomysl co sobie postanowiłaś i tyle, oczywiście będzie cyrk, bo juz ja przyzwyczaiłaś ze nie ma granic, ale mysle ze na tym etapie jeszcze sie da to zmienic.
bede twarda :D !! przed chwila znowu czegos tam ''zakazanego'' chciala ... odmowilam ;D ale ryk ... az papierosa musialam zapalic a nie pale :P mam nadzieje ze dam rade ja i siebie zmienic ;) mysle ze to wszystko przez to ze mam 21 lat i nie chce zeby miala taki rygor jak ja mialam ...
(2013-05-24 20:29:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
Jesli zawsze będzie dostawać wszystko od razu to potem juz nic jej nie bedzie cieszyc wszystko szybko sie znudzi. Jak powiedzic \"nie\"? po prostu powiedzieć;)Za kazdym razem kiedy bedzisz miec ochote dac jej cos, czego nie powinna pomysl co sobie postanowiłaś i tyle, oczywiście będzie cyrk, bo juz ja przyzwyczaiłaś ze nie ma granic, ale mysle ze na tym etapie jeszcze sie da to zmienic.
bede twarda :D !! przed chwila znowu czegos tam ''zakazanego'' chciala ... odmowilam ;D ale ryk ... az papierosa musialam zapalic a nie pale :P mam nadzieje ze dam rade ja i siebie zmienic ;) mysle ze to wszystko przez to ze mam 21 lat i nie chce zeby miala taki rygor jak ja mialam ...
dzieci potrzebują granic żeby mieć jako- taka orientacje później w tym świecie. nie stawiając granic powodujesz ze będzie mieć kiedyś problemy z rozróżnianiem co jest dobre a co złe, z wyznaczaniem priorytetów itd. powodzenia i cierpliwości:)
(2013-05-24 22:49:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
onyasia84
Jedna dobra rada jak już czegoś zabraniasz to bądź konsekwentna!!! Np. nie ma słodyczy przed obiadem i tego się trzymać. Bo dziecko to najlepszy psycholog wie u kogo i na ile sobie może pozwolić i to robi. U nas np. mała nie może bawic się pilotami i telefonami i tego nie dostaje. Powtarzam jej ze swoje zabawki ma w koszyku a to sa mamy i taty zabawki i tyle. wiadomo ma niecały rok jeszcze nie kuma ale wole od małego ja nauczyć. Slodycze, chrupki itp. dostaje dopiero jak zje obiad, wypije mleko. Ustalcie zasady z mężem i razem ich przestrzegajcie. Bez sensu jest gdy np. mama zabrania a tata pozwala bądź daje cos lub na odwrót. Dziecko które ma wszystko co chce nie doceni nic.
(2013-05-24 23:19:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ilona213
uwazam tak samo jak napisaly dziewczyny powyzej. Dodam tylko, ze dziecko musi znac granice i zasady panujace w domu, bo wtedy ma wieksze poczucie bezpieczenstwa. Wez pod uwage, ze teraz jest mala, a co bedzie jak bedzie miala nascie lat? Musisz ja nauczyc szacunku do zarowno do siebie, jak i do rzeczy materialnych. Musi byc przygotowana na to, ze zycie to nie jest bajka i nie zawsze dostaje sie to co sie chce. Pozniej moze miec problemy w kontaktach z ruwiesnikami, bo bedzie przyzwyczajina do tego, ze wszyscy spelniaja jej zachcianki. A dzieci sa rozne i moze byc jej pozniej przykro jak nie beda sie chcialy z nia bawic. Moj szwagier wychowal corke na malego samoluba i teraz jest problem, bo dziecko poszlo do przedszkola i nikt jej nie lubi i dzieci jej dokuczaja, nikt nie chce sie z nia bawic. Masz jeszcze czas na to, zeby wszystko naprawic, tym bardziej, ze zdajesz sobie sprawe gdzie jest problem. Toche checi i sila woli i bedzie dobrze. Powodzenia :)

Podobne pytania