2013-08-13 10:19
|
Moja Pola bardzo jest przywiazana do psa mojej mamy. Wczoraj psinka zostala uspiona bo miala nowotwor, ktory juz rozprzestrzenil sie na caly organizm, pies bardzo cierpial.
W sobote lecimy do Polski do mamy, Pola od tygodnia juz pyta:
"Mola, Mola! Bedzie Mola!!!kupimy ciasteczka i zabawke!"
Corka tak przezywa spotkanie z psem i ciagle tylko o tym mowi. Jak mam jej powiedziec ze psa juz nie ma?? Jestem w rozpaczy.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!