Mój syn (jakimś CUDEM!!!) dostał się do żłobka samorządowego od 2 wrzesnia br.. Szczerze nie byłam na to przygotowana za bardzo, bo zapisałam go dopiero w połowie czerwca do kilkunastu żłobków ale panie dyrektorki powiedziały że czas oczekiwania to minimum rok!! Zwłaszcza ze rekrutacja na 2013/14 dawno się zakończyła..(był 80-150 na liście). Jednak w tym tyg okazało się, że mały dostał się do jednego z nich. Tutaj pojawia się mały ''problem'', bo karmie syna piersią i musimy przejsc na MM. Czasu jest niewiele, a nasza lekarka do 8 sierpnia jest na urlopie. Jestem zielona w tym temacie także bardzoproszę was o pomoc!!!! Mam jeszcze pytanie dot żywienia w żłobkach samorządowych; jak to wygląda, bo oni gotują na miejscu w kuchnii i słyszałam, ze zagęszczają zupy np śmietana albo robią zupy mleczne (podejrzewam ze ma mleku krowim)... Czy waszym dzieiom nic nie było? Dostalismy krtke do wypelnienia odnoscie zywienia syna... czy tam mam wpisac produkty ktorych syn nie je czy co? czy skonsultowac to z lekarzem? na razie syn nie jest na nic uczulony dlatego kompletnie nie wiem jak sie do tego zabrać... Bardzo proszę o pomoc !
Odpowiedzi
A dawałaś juz w ogole mleko mm dziecku chetnei pieje ? Kup butelki czy podaj w niekapku , może na pocżatek niech poda ktos inny zamiast ciebie np tata , bo czesto dzieci piersiowe nie chca innego mleka od mamy :) możesz przechodzic stopniowo albo odraz , różnie matki przechodzą na mleko mm .
co do mleka krowiego to dyrektorka kazala mi sie zorientowac i zastanowic bo mowila ze sa w zlobku dzieci ktore tak owe pija (pol na pol rozcienczone z woda) i nic im nie jest... i sa w wieku mojego syna...
proponuję od teraz zacząć zastępować niektóre posiłki (te dzienne) butelką - bo przecież w nocy czy rano nadal możesz karmić jedli chcesz
Jogurty , serki itd , masz na zwykłym mleku a nie na mm , karmilam długo piersią , a i tak dawałam dzieciom , płatki , czy kakao na zwykłym mleku krowim od 12 miesiaca , nigdy nic im nie było , a po zakonczeniu karmienia przechodziłam calkowicie na krowie mleko a nie na mm .
Mleko w diecie rocznego dziecka nie jest juz podstawą diety , przeciez je już w tym czasie obiady , owoce itd.
Nie przeszkadza mi też to ze w żłobku będzie jadł budyń czy zupę mleczną, bo skoro takie jedzenie tam jest, dzieci jedzą i nic im nie jest to znaczy że wszystko jest w porądku. Nie wiem tylko teraz czy jakoś specjalnie go przygotować do tego ( w sensie spróbwać mu dać mleko krowie w niewielkiej ilości i sprawdzić czy nie ma alergii (i raz na czas robic mu wlasnie kakao na krowim) a oprocz tego normalnie mleko modyikowane czy przejsc tylko na mleko krowie rozcieńczone z wodą (jesli nie bedzie mial tej alergii)... ehh sama już nie wiem co robić ;//