Jak sobie poradzić z zazdrością o noworodka? muffka |
2014-08-12 12:40 (edytowano 2014-08-12 12:42)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny czy któraś mama miała taki problem? Kuzynka niedawno urodziła synka, jej 2,5 letnia córka jest o małego kompletnie zazdrosna. Jak tylko widzi że Aneta się nim zajmuje to koniec, piski, płacze, krzyki wrzaski, wdrapywanie na kolana, szarpanie i wieczny płacz. Potrafi stać pod drzwiami i walić w nie z krzykiem, Kuzynka karmi małego piersią więc musi mieć go prawie ciągle na rękach (mały jest strasznie cycowy). Nie ma opcji żeby corka była w tym samym pokoju co oni. Kuzynka też ma już dośc tych wiecznych płaczów małej. Kiedy tylko może okazuje jej naprawde bardzo dużo miłości i czułości ale mała nadal swoje:(
Jak pomóc w takiej sytuacji? Boimy się że kiedyś małemu stanie się krzywda:(

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2014-08-12 12:56:31 - edytowano 2014-08-12 12:59:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta132
To normalne,przejdzie z czasem.Mała nie potrafi zrozumieć tej sytuacji,dotychczas była sama,miała mamę tylko dla siebie a teraz zjawił się taki mały człowieczek,który w jej rozumowaniu "odbiera" mame,bo tym etapie potrzebuję znacznie więcej opieki niż ona.Jest jeszcze mała,ma prawo być zazdrosna.W tej sytuacji twoja kuzynka powinna robić jak najwięcej czynności związanych z noworodkiem wspólnie z córką.Nie powinna izolować starszej córki kiedy zajmuję się młodszym dzieckiem,kiedy jest z noworodkiem w innym pokoju a mała w innym to jeszcze pogorsza całą sprawę,dziecko czuję się wtedy jeszcze bardziej odrzucone,odizolowane od mamy,która daje do zrozumienia,że jej teraz nie potrzebuję i całą uwagę poświęca dzidziusiowi.Niech pokaże córeczce jak przewija się maleństwo,niech uczestniczy w czynnościach dotyczących dzidziusia to powoli jej się oswoić.Zawsze można poprosić aby wyrzuciła pampersa albo podała krem,wtedy poczuję się ważna,potrzebna.Twoja kuzynka musi przede wszystkim rozmawiać z młodszą córką,dużo rozmawiać,starać się tłumaczyć.Kiedy noworodek bedzie spał,niech przytuli małą,pobawi się,poświeci troche czasu,bo to teraz bardzo ważne.Wszystko z biegiem czasu się ułoży,u mnie w rodzinie taka sytuacja zawsze na początku wydawała sie tragiczna ale z czasem starsze rodzenstwo zaakceptowało młodsze i teraz są nierozłączni a też na początku była straszna wojna o mame ;)
(2014-08-12 13:45:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muffka
Dzięki za odpowiedź. Niestety wspólne zajmowanie się maleństwem przynajmniej na razie odpada bo jej córka jak tylko widzi że Aneta zbliża się do Małego od razu ładuje się jej na kolana i ręce urządzając przy tym sceny niemozliwe... także czasem ona nic nie może zrobic, a Mały płacze, boimy się że może w tej swojej furii zrobic mu krzywdę. Kuzynka okazuje córce naprawdę dużo miłości i jak tylko może to zajmuje się nią, ale to bardzo trudne kiedy Mały ciągle wisi na piersi:(
(2014-08-12 14:54:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czywciazy
Dzięki za odpowiedź. Niestety wspólne zajmowanie się maleństwem przynajmniej na razie odpada bo jej córka jak tylko widzi że Aneta zbliża się do Małego od razu ładuje się jej na kolana i ręce urządzając przy tym sceny niemozliwe... także czasem ona nic nie może zrobic, a Mały płacze, boimy się że może w tej swojej furii zrobic mu krzywdę. Kuzynka okazuje córce naprawdę dużo miłości i jak tylko może to zajmuje się nią, ale to bardzo trudne kiedy Mały ciągle wisi na piersi:(
Dlatego moje trzecie dziecko jest na butelce od poczatku . Dużo mam tu tak miało , że jednak przechodziło szybko na butelke przy kolejnym dziecku , wlaśnie z powodu zazdrosci i braku czasu dla młodszych dzieci .
(2014-09-01 09:29:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alternatka
Zastanawiałaś się nad tym aby wybrać się z dzieckiem do psychologa dziecięcego?
Jeśli jesteś z Warszawy to mogę polecić CI bardzo dobrego specjalistę. Tutaj: http://psychoterapia-kielczyk.pl/psycholog-dzieciecy/ masz kontakt do pani Marty Bugusławskiej Michniak, która przyjmuje w gabinecie przy ulicy Gocławskiej.
Widzę,ze totalnie nie radzisz sobie z zachowaniem dziecka. Psycholog podpowie Ci jak z nim postępowac.

Podobne pytania