To samo z herbatką:) mam wszytko pod ręką, żeby móc wszystko sprawnie i szybko zrobić :)
p.s. nie wiem ile Twoje maleństwo ma, ale ja swojemu w nocy daję tylko piciu, a butlę wypija nad ranem 5-6 :)
Odpowiedzi
To samo z herbatką:) mam wszytko pod ręką, żeby móc wszystko sprawnie i szybko zrobić :)
p.s. nie wiem ile Twoje maleństwo ma, ale ja swojemu w nocy daję tylko piciu, a butlę wypija nad ranem 5-6 :)
2) Mała ilość wody przegotowanej na dnie czajnika i osobno ostudzona.
Tylko musisz pamiętać o tym żeby wieczorem zagotować wodę w czajniku.
Wlewamy wodę do butelki, wsypujemy tyle łyżeczek ile chcemy mleka i gotowe. Jak się za ciepłe to trochę można ostudzić, my tak robimy.
Jest szybko i sprawnie.
ja jestem złą matką i w nocy czy nad ranem robię butlę z wody z termosu :/ wieczorem sobie przygotowuję wszystko co potrzebne nam 'na noc' tak w razie 'w' -wrzątek w termosie i mała niegazowana woda mineralna do rozcieńczania :) mleczko odmierzone już mam w specjalnym separatorze z aventu, więc wszystko idzie mi tak sprawnie, że flachę zdążam zrobić jeszcze zanim mały się całkiem obudzi :) a sen mam tak czujny, ze jak tylko stęknie, to już jestem na nogach :)(ale to chyba każda mama tak ma :))
To samo z herbatką:) mam wszytko pod ręką, żeby móc wszystko sprawnie i szybko zrobić :)
p.s. nie wiem ile Twoje maleństwo ma, ale ja swojemu w nocy daję tylko piciu, a butlę wypija nad ranem 5-6 :)
Ja robię tak samo :) tyle, ze moja też w nocy nie je tylko pije, a je nad ranem :)
To samo z herbatką:) mam wszytko pod ręką, żeby móc wszystko sprawnie i szybko zrobić :)
p.s. nie wiem ile Twoje maleństwo ma, ale ja swojemu w nocy daję tylko piciu, a butlę wypija nad ranem 5-6 :)
