Jak zahamować chęć jedzenia i nieustanny głód? magdalena1 |
2013-08-29 13:26
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jestem już prawie 10 miesięcy po porodzie i nie schudłam ani kg... Nie wspomnę, że przytyłam 5. Mam 85kg, a chcę zejść chociaż do 70 (do 60 sprzed ciąży już nie marzę). Poradźcie mi co robić, bo juz nie daję rady... Może jakieś sprawdzone specyfiki z apteki? Pieniądze nie grają roli...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2013-08-29 13:27:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena
mogę się dołączyć do pytania?
(2013-08-29 13:30:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
Kup sobie zwykły chrom. Mi pomagał. Nie odczuwałam głodu. No i silna wola kochana nic innego Ci nie pomoże :D Chyba, że jakieś dziwne niezdrowe i rozwalające organizm specyfiki. Ale nazw nie znam.
(2013-08-29 13:30:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena
ja kombinuje bo jest dzień co mniej jem a jest dzień co mi sie ssanie włącza tak jak dziś i np żeby nie jeść nic takiego to otworzyłam groszek zielony i troche zjadłam bardziej takie cos małego kombinuje ja co prawda coś schudłam ale to nie to co chcę osiagnąć
(2013-08-29 13:32:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
Możesz kupić sobie również tran z dorsza. Pomaga pozbyć się tłuszczu z wewnętrznych partii ciała. Tzn. serca, wątroby itp. I co się okazuje kwasy omega 6 w nim zawarte pomagają w odchudzaniu :)
(2013-08-29 15:43:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowaja
usun z domu wszelkie przekąski i słodycze, chrom to dobre wyjscie ale z tego co wiem na krótki czas- efekt jojo gwarantowany. wodą bym się wspomagała a w razie pokusy słonecznikiem. dużo powinnas spedzać poza domem np na spacerach, zając się cyzms bo z nudów najłatwiej jesc :)

Podobne pytania