Z reszta powiem Ci tak :
Niektórzy to sobie włosy z głowy rwa jaki to materac nie kupic bo to bo tamto i siamto...a potem klada dziecko do siebie do lozka,morał ? (po co bylo rwanie wlosow i bezsensowne gdybanie)
Nie widze roznicy i dla mnie to po prostu bezsens. Bedziesz chaciala polozyc dziecko na swoim lozku (bedziesz wyjmowac materac z lozeczka by lezal akurat na takiej 'miekkosci' ? )
Bedziesz chciala przebrac dziecko na przewijaku ... (ma ta samą 'twardosc'? )
Jezeli wiesz o co mi chodzi ,wywniesiesz wnioski :D
Moja corka (obecnie juz 5letnia) spala roznie,czy to u mnie,czy to w bujaku czasem sie zdarzylo,w lozeczku turystycznym.... nie umarla,nie zakrztusila sie i tez sie jej nic nie stalo.... po co dmuchac i chuchac skoro i tak w wozku czy gdziekolwiek indziej bedziesz miec inne poslanie niz w lozeczku...? :D
