2018-09-11 13:06
|
Natchnięta zachowaniem młodszego szkraba pytam Was, co śmiesznego robią aktualnie Wasze dzieci? Bez względu na wiek :) chyba że już wyrosły z dziecięcych żartów? Mój roczniak wszystko nosi do pralki. Wszystko. Buty, papierki, czyste ubrania z szafy, okruszki z podłogi :D a starszy ma etap szczerego komentowania np. Wczoraj na spacerze widząc brudne auto pyta mnie, czy właściciel nie widzi tego brudu? I czy nie wstyd mu takim brudasem jeździć? Właściciel stał oczywiscie obok i słyszał :) albo mijaliśmy ciężarną to pytał mnie ile ona ma tam dzieci?? Miała naprawdę spory brzuch. I co dzień coś nowego u nas :)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Teraz najbardziej mnie zaskakuje nowymi słowami i narazie nie psoci , za to jest na etapie : ja sam , moja cierpliwość leży i kwiczy :P
Serio do pralki wszystko pchają?:D w sumie mam otwieraną od góry to nie mam żadnego problemu z tym:) u mnie robią zawody która głośniej krzyczy:) w uszach aż piszczy...:) i powiem wam ostatnia sytuacja. Wsadziłam je obie do brodzika dałam zabawki no i się pluskały. Zaglądam ukradkiem a one się siłują z jedną. No i Nikola nie daje za wygraną ale jak Sabina wrzasneła to Nikola zabawke rzuciła jak by parzyła ją w palce:D no młoda będzie chyba rządzić:D jak zwróce uwage Sabinie i powiem nie wolno to usta w podkówke od razu i idzie się przytulić, chyba że ją to bardzo zdenerwuje to się odwraca i obraża:) Z Nikolą jesteśmy na etapie, że wszystko robi Samosię (rozrzuca zabawki, cos zepsuje, rozleje picie):D także doczekaliśmy się nowego domownika:D
Hahaha wyobraziłam sobie teraz minę Witusia jak leci z butem do łazienki a tam pralka bez drzwiczek z przodu :D hahaha!