2012-05-08 20:02
|
04.05 urodziłam córeczkę, dziś jestem już w domu. Od początku miałam problemy z karmieniem, musiałam robić to przez kapturki ponieważ brodawki zapadają mi się do środka. Pytanie do was jest takie czy jeśli będę odciągać pokarm i karmić z butelki zaniknie mi on szybciej niż bym miała karmić przez kapturki?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
![](http://amelka-guziak.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png)
![](http://www.suwaczek.pl/cache/5c18d7d1ee.png)
Może się to wydać głupie ale mi zaczynają sterczeć brodawki jak mam ciarki albo jest mi zimno , może spróbuj się miźnąć gdzieś po karku czy plecach i Ci wyjdą na wierzch i mała jakoś złapie..
buuuuuuuuaaaaaaahahhaha.. no cóż pomysłowe :D :D sorki marjah ale ubaw mam nieziemski :D :D dzieki.też spróbowałabym z tym laktatorem bezpośrednio przed karmieniem, mi sie nie zapadały ale jeden sutek jakby był mniejszy i Mlody nie mógł go złapać lub od razu wypuszczał. Wyciagałam sutek laktatorem elektrycznym przez chwile i pomagało. A druga sprawa gdyby jednak Ci sie nie udawało z tym wyciaganiem i kapturkami to pokarm ci niezaniknie jesli bedziesz regularnie sciągać odpowiednią ilość.. Jest to czasochłonne ale do zrobienia pewnie. Ja z tego powodu wprawdzie przeszłam na mm bo ciagle miałam poranione, pogryzione i ten mniejszy sutek.. i nie bardzo miałam czas ściągać regularnie po 30-40 min, karmic Młodego, sterylizować laktator nim sie obejżałam od nowa to samo. Nie miałam czasu dla dziecka bo wszystko kreciło sie wokół moich piersi, więc walczyłam tylko 2 tygodnie. Mam nadzieję, ze Tobie się uda :) :)
![](http://www.suwaczek.pl/cache/c9dadd3d7e.png?html)
![](http://www.suwaczki.com/tickers/uwo943r8sl6i6cas.png)