W ciągu ostatniego tygodnia wydarzyły się 3 rzeczy, które skłoniły mnie do podjęcia nowego tematu:
Po pierwsze – moja serdeczną przyjaciółkę, która ma 8 miesięczne dziecko, lekarz pediatra wyśmiał z takiego powodu, że nadal karmi piersią swoje dziecko rano, wieczorem oraz w nocy. Usłyszała, że naraża je na niedożywienie, rozpieszczenie i wady zgryzu .
Po drugie – znalazłam na stronach Ministerstwa Zdrowia dość świeży komunikat, który mówi zupełnie co innego:
http://www.mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=m15&ms=739&ml=pl&mi=739&mx=0&ma=31740
Po trzecie – na spotkaniu typu: mama wie, mama potrafi usłyszałam następujące zdanie od położnej:
„Patrząc na kilkutygodniowe dziecko karmione wyłącznie butelką, możemy z dużą dozą prawdopodobieństwa powiedzieć, że jest niepełnosprawne. Z jakiegoś powodu, nie opanowało wcale niełatwego procesu jakim jest wypracowywanie sobie pokarmu w piersiach mamy.”
I co Wy na to??????
Mnie nurtuje wiele pytań związanych z naturalnym karmieniem. Mam nadzieje, że wraz z Waszą pomocą uda się znaleźć odpowiedzi zgodne z prawdą, bez ściemy dotrzeć do sedna sprawy.
Jaki pokarm jest najlepszy dla dziecka? Jaka metoda karmienia jest najlepsza dla dziecka? Czy sposób karmienia ma znaczenie dla dziecka oraz matki? Te i milion innych – do boju. Na pierwszy rzut idzie skład pokarmu – czekam na Wasze komentarze.
2013-04-30 09:57
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!