Witam. Mój mały od piątku ma zapchany nosek i nie wiem jak mu pomóc. Byłam przeziębiona i mały widocznie odemnie się zaraził. Byłam w piątek z nim u lekarza, przepisal mu MARIMAR sol morska, tylko że ciśnienie w tym opakowaniu jest tak duze ze boję mu się to wpuscic do noska więc uzywam soli fizjologicznej tez w takim psikaczu. I przepisała kropelki Nasivin tylko wydaje mi się ze zle je podawałam gdyz najpierw dawałam te kropelki potem sol fizjologiczna a potem czyściłam nosek aspiratorem, powinno być chyba odwrotnie prawda? Bo tam pisało żeby stosować to 3 dni , czy mogę jeszcze tego użyć w dobrej kolejności??
Może ktos poradzi co jeszcze dobrego na katar by już się nie męczył? Najgorsze jest to że mały nie daje wyczyścic noska aspiratorem, macha wszystkim i tak okropnie płacze że nie zawsze udaje mi się cos wyciągnąc. Na brzuszek tez go kłade ale nic nie spływa. Co robic??
Odpowiedzi
Musisz konsekwentnie i bez nerwów nawilżyć nosek malucha, później, nie zważając na protesty oczyścić nosek aspiratorem i użyć Nasivinu.
Jeśli, mimo użycia Nasivinu, po ok. 6-7 dniach nie zauważysz różnicy, udałabym się po raz kolejny do lekarza. Taki niewyleczony katar może spowodować zapalenie uszka i potrzebny będzie antybiotyk.
Idź również wtedy, gdyby maluch zaczął pokasływać. Nie myśl o tym, że JUŻ BYŁAŚ, tylko zapisuj się na wizytę.
Mój mały leżał kiedyś 10 dni w szpitalu, bo się zaraził od przeziębionego tatusia. A ostatnim razem uporczywy, gęsty katar spowodował ból uszka i pomógł nam dopiero ZINNAT :(
Kurcze. Trzymaj rękę na pulsie. Mój lekarz kazał obserwować malucha pod kątem duszności. Nie dojrzałam ich na czas i mało brakowało, a doszłoby do nieszczęścia.
Zaczęło się od pokasływania i lekkiego katarku. Później poszło już błyskawicznie...Zapalenie oskrzeli i szpital. Wtedy była plaga na zapalenie płuc i/lub oskrzeli.
****************************8
Na płytki oddech.
U mnie mały chciał jeść, a nie mógł. To też pewien symptom.