2013-11-01 20:49
|
I czy nauczyło się siadać na nocnik, czy może wolało bardziej jak dorosły siadać na tę nakładkę na sedes? Jak długo zajęła Wam nauka i czy była systematyczna, czy od parady?
Ja wieczorem przed kąpielą zawsze puszczam bez pieluchy Marcelego by się powietrzył i ponocnikował, zdecydowanie woli bardziej siadać jak dorosły na sedesie, ale i jak na sedes i na nocnik szybko z niego schodzi, mówi co prawda co się tam robi bo leci i mówi "siii" ale nie robi :/ choć ja już z nadzieją za nim lecę żeby go zdążyć posadzić to nici z tego.. zastanawiam się kiedy w końcu nam się uda.. no i to dopiero sii a gdzie pruk pruk to drugie...
TAGI
Odpowiedzi
Nadeszła jesień, niedawno, zastanawialam się właśnie jak to wszystko zrobic, kiedy zacząc.. i pewnego dnia moja córcia robiąc kupkę pokazaywała na pupę paluszkiem i mówiła "sii". W ogóle zaczęła regularnie robic kupkę po obiadku, także zawsze, kiedy kończyła jesc, albo kiedy widziałam, że idzie dwójka, sadząłam szybko na nocniczku i każdego dnia się udawało. Ale sisiów nie mogliśmy "złapac" przez kilka dni. Zawsze po kupce było wielkie brawo, Jej radosc itp :) Także zawsze, jak Jej się chciało, albo się zdawało, że się chce, to mówiła "sii" i sama szła do nocniczka, ja ją rozbierałam i robiła :)
Potem przez dwa dni, kiedy zrobiła właśnie sisiu do pieluszki, to mówiła "sii" i szła po nocniczek, ale kiedy Ją rozbierałam czułam po zewnętrznej stronie pieluszki, że jest ciepła.. Wtedy i tak Ją sadzałam, bo chciała i Jej tłumaczyłam, że musi wołac szybciej, to zdąży do nocniczka i będzie brawo ;) I kolejnego dnia już kila razy wołała "sii", gdy Jej się chciało siusiu lub kupkę, także mogę powiedziec, że połowę robi w pampersy, a połowę do nocniczka ;) kupki do pampersa w sumie nie robi, może raz w tygodniu, keidy [o niej nie widzę, więc jej sama nie posadze, a ona się bawi i nie myśli, co tam na dole się dzieje ;P Ale ogólnie sama z siebie zaczęła ;)
Ale nie robię niczego na siłę właśnie. Ne sadzam Jej regularnie co jakiś czas, tylko kiedy Ona mówi, albo kiedy wiem, ze dawno nie robiła, ale musi chciec usiąśc. Nie sadzam Jej na siłę, np. kiedy się bawi fajnie i ani myśli się odrywac.. próbowałam, ale to bez sensu, wiec nie naciskam. Jeszcze "taka stara" nie jest, dlatego u nas to powolutko się odbywa, ale myślę, że jesteśmy na dobrej drodze ;)
Mi się wydaje, że kupkę atwiej jest złapac, bp widac keidy dziecko robi, albo robi o stałych porach.. no i dziecko szybciej czuje, kiedy mu się chce - kojarzy to uczzucie z kupką. Z siusiami cięzej. Wlaśnie tak jak u nas, dziecko najpierw czuło, że właśnie zrobiło, a nie że mu się chce, dlatego trochę trzeba nad tym popracowac ;)
No i zawsze trzeba dziekco na nocniczku czymś zainteresowac, bo czasem to trochę trwa zanim zrobi.. jakieś piosenki, jakieś malowanie, ulubiona zabawka,... ;)