Ja chyba tak około 3 tygodni.Byłam w tym czasie na zwolnieniu dochodziłam psychicznie i mniej fizycznie do siebie. Mąż wysłał mnie na ten czas(Boże Narodzenie) do rodziców, którzy mieszkali za granica bym nie myślała...fakt opieka mamy w tym czasie nie zastąpiona:-)
(2012-11-11 16:37:56)
cytuj
Ja poronilam w 23tc i bardzo dlugo dochodzilam do siebie. Do pracy wrocilam prawie po pol roku. Nie bylam w stanie stawic czola wszystkim pytaniom i ludziom.
Ja musiałm od razu, nie jestem na etacie - nie pracuję nie mam co do gara włożyć, a do tego mogą mnie wywalić. chciał nie chciał , boli nie boli dupa w garść i do roboty.
(2012-11-11 18:57:49)
cytuj
Poprzednim razem pozbierałam się szybciej, wzięłam 2xzwolnienie 2 tyg. i wróciłam, teraz nie mogę jakoś dojść do siebie, wzięłam dłuższy urlop..ale gdybym wiedziała, że należy się 2 miesiące macierzyńskiego to bym pewnie wolała. Chyba jak się zmusić, to szybciej człowiek się bierze w garść..nie wiem..
(2013-02-13 21:07:07)
cytuj