Koniec 3 miesiąca? ania195 |
2012-08-18 21:07
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy jakoś pod koniec 3 miesiąca można wprowadzać już słoiczek np. z marchewką , albo jabłuszko i w jakich ilościach ?
Pytam z ciekawości. ;)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2012-08-18 21:11:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karoleczka10
ja podałam ugotowana marchew i jabłuszko na parze, poniewaz zauwazyłam ze mojej Zuzi juz nie wystarcza tylko mleko i kaszki.
(2012-08-18 21:14:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania195
ja podałam ugotowana marchew i jabłuszko na parze, poniewaz zauwazyłam ze mojej Zuzi juz nie wystarcza tylko mleko i kaszki.
Kaszki dawałaś w 3 mieiącu już? a jakie? ;)
(2012-08-18 21:15:36 - edytowano 2012-08-18 21:28:22) cytuj
ja tak właśnie zaczynałam powoli wprowadzać:) po łyżeczce jednego dnia, potem więcej:)jabłko jeśli nie ze słoika to tylko zapieczone w piekarniku:) podawałam wszystko co dozwolone po 4 miesiącu, kaszki malinową i bananową, zupki i deserki po 4 miesiącu i herbatki po czwartym:) pozdrawiam:)
(2012-08-18 21:34:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karoleczka10
ja podałam ugotowana marchew i jabłuszko na parze, poniewaz zauwazyłam ze mojej Zuzi juz nie wystarcza tylko mleko i kaszki.
Kaszki dawałaś w 3 mieiącu już? a jakie? ;)
kaszki bobovity te po 4 miesiacu,podawałam po troszeczku na łyzeczce.dzieki temu zuza szybko załapała jedzenie z łyzeczki :)
(2012-08-18 21:50:57 - edytowano 2012-08-18 21:52:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana
Ja zaczęłam dawać kaszki dopiero jak mały skończył 4 miesiące (no, może parę dni przed, ale to nie ma znaczenia), teraz co jakiś czas wprowadzam pomału nowości typu jabłuszko czy marchewka. Nie chcę przesadzać, karmię piersią, stałe posiłki wprowadziliśmy przed 6 miesiącem dlatego, że mały bardzo ulewał, jak dostaje kaszki jest zdecydowanie lepiej.

Ale nie chrzaniłam się z dawaniem po łyżeczce. Najpierw robiłam pół porcji kaszki, czy tam pół słoiczka marchewki a następnym razem zjadał już cały.

Podobne pytania