Pozdrawiam
2013-03-16 10:37
|
Moj maluch ma od urodzenia krosteczki na twarzy, wczesniej mial tez na stopach i dloniach, teraz tylko na twarzy. Polozna nie kazala sie nimi martwic, ale te na twarzy wygladaja coraz gorzej i zaczynam sie juz martwic, nie wiem czy powinnam cos stosowac na nie?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Pozdrawiam
przychodzi do nas polozna i za kazdym razem sie jej pytam o to, a ona ciagle,ze to sa krostki noworodkowe, ze to od moich hormonow jeszcze w jego ciele i samo przejdzie dlatego nigdzie nie szlam jeszcze.
Moja mała miała wysypke od hormonów i uwierz mi że wygląda inaczej. Poza tym położna to nie pediatra.