2013-01-16 11:19
|
Przechodziłyście? Moja jak mnie zobaczy a nawet grzecznie się w tym momencie bawi potrafi rzucić to czym jest zajęta i zaczyna niemal wyć by ją wziąć na ręce. Niczym się nie da w tym momencie oszukać. Taka mała terrorystka. :-)a potem to już na kolanach źle, na rękach źle, postawić źle i uspokoić ją i czymś na nowo zainteresować to tragedia:-) sąsiedzi pewnie myślą że ją maltretuję tak potrafi krzyczeć zła:-)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!