2013-08-27 21:22
|
Moj maly do niedawna bardzo lubil sie kapac, chlapal sie w wodzie i smial w glos od paru dni cos mu sie zmienilo ,jak tylko wchodze do lazienki zaczyna plakac...w wannie jeszcze gorzej,drze sie w nieboglosy, probowalam kapac go w pokoju,zabawiac, nic nie pomaga.
Co robic? myc"na sucho" czy kapac mimo wrzaskow?
Kurcze mamy jakis krysys...nie chce jesc, nie chce sie kapac, ciagle marudny tylko na rekach jest ok.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!