Nie musisz ich pasteryzować, mogą stać w lodówce nawet ok dwóch-trzech tygodni. 3-4 dni to minimum.
2012-09-13 10:16 (edytowano 2012-09-13 10:16)
|
J.w.Pierwszy raz je bede robila i zdziwi
lo mnie ze we wszystkich przepisach na necie jakie czytalam,pisze ze zalewac kulki zimna zalewa i zakrecac,nic nie pisze o pasteryzowaniu(pewnie by sie porozwalaly) ale myslalam ze zalewa sie goraca aby zakretki chwycily.Wiec moje pytanie,ile moga takie kulki rybne czy wogole ryby w occie stac zanim je zjemy ?
TAGI
Odpowiedzi
Nie musisz ich pasteryzować, mogą stać w lodówce nawet ok dwóch-trzech tygodni. 3-4 dni to minimum.
Im dłużej stoją tym ostki i kostki są bardziej miękkie. Biologia się dziecko kłania :)
Nie musisz ich pasteryzować, mogą stać w lodówce nawet ok dwóch-trzech tygodni. 3-4 dni to minimum.
mi nie chodzi o miekkosc,bo bede robila kulki rybne,pozatym wiem jak dziala ocet dziecino :P chodzi mi o czas w jakim musza byc zjedzone bo nie beda pasteryzowane ,czyli ich trwalosc chyba nie moze trwac kilka mies tylko wlasnie jak piszesz kilka tyg max
Nie musisz ich pasteryzować, mogą stać w lodówce nawet ok dwóch-trzech tygodni. 3-4 dni to minimum.
Nie musisz ich pasteryzować, mogą stać w lodówce nawet ok dwóch-trzech tygodni. 3-4 dni to minimum. mi nie chodzi o miekkosc,bo bede robila kulki rybne,pozatym wiem jak dziala ocet dziecino :P chodzi mi o czas w jakim musza byc zjedzone bo nie beda pasteryzowane ,czyli ich trwalosc chyba nie moze trwac kilka mies tylko wlasnie jak piszesz kilka tyg maxczyli jak sadzę-z ryb wszystkie ostki powyjmowałaś-tak żeby komuś nie stanęły w gardle? He?
Ty je robisz do stania czy do jedzenia-bo już kompletnie nie czaje. Bo jeżeli do jedzenia to jedz, a jak chcesz żeby stały to spasteryzuj słoiki i tyle.
Im dłużej stoją tym ostki i kostki są bardziej miękkie. Biologia się dziecko kłania :)
Nie musisz ich pasteryzować, mogą stać w lodówce nawet ok dwóch-trzech tygodni. 3-4 dni to minimum. mi nie chodzi o miekkosc,bo bede robila kulki rybne,pozatym wiem jak dziala ocet dziecino :P chodzi mi o czas w jakim musza byc zjedzone bo nie beda pasteryzowane ,czyli ich trwalosc chyba nie moze trwac kilka mies tylko wlasnie jak piszesz kilka tyg maxczyli jak sadzę-z ryb wszystkie ostki powyjmowałaś-tak żeby komuś nie stanęły w gardle? He?
Ty je robisz do stania czy do jedzenia-bo już kompletnie nie czaje. Bo jeżeli do jedzenia to jedz, a jak chcesz żeby stały to spasteryzuj słoiki i tyle.
ahhh ciezki dzien masz dzisiaj slonce ...taaa kulki rybne robie z osciami,jeszcze nadokladam kosci kurczaka :P Robie je do dekoracji,tak dla szpanu,ze jak ktos przyjdzie zeby widzial ze mamy kulki rybne!! Oczywiscie ze do ejdzenia,ale chce ich zrobic wiecej...zreszta po co ja sie tlumacze??? Zdziwilo cie moje pytanie ze tak dziwnie na nie odpowiadasz?? pozdrowka i milego dnia czarnulko
Nie musisz ich pasteryzować, mogą stać w lodówce nawet ok dwóch-trzech tygodni. 3-4 dni to minimum. mi nie chodzi o miekkosc,bo bede robila kulki rybne,pozatym wiem jak dziala ocet dziecino :P chodzi mi o czas w jakim musza byc zjedzone bo nie beda pasteryzowane ,czyli ich trwalosc chyba nie moze trwac kilka mies tylko wlasnie jak piszesz kilka tyg maxczyli jak sadzę-z ryb wszystkie ostki powyjmowałaś-tak żeby komuś nie stanęły w gardle? He?
Ty je robisz do stania czy do jedzenia-bo już kompletnie nie czaje. Bo jeżeli do jedzenia to jedz, a jak chcesz żeby stały to spasteryzuj słoiki i tyle.
Im dłużej stoją tym ostki i kostki są bardziej miękkie. Biologia się dziecko kłania :)
Nie musisz ich pasteryzować, mogą stać w lodówce nawet ok dwóch-trzech tygodni. 3-4 dni to minimum. mi nie chodzi o miekkosc,bo bede robila kulki rybne,pozatym wiem jak dziala ocet dziecino :P chodzi mi o czas w jakim musza byc zjedzone bo nie beda pasteryzowane ,czyli ich trwalosc chyba nie moze trwac kilka mies tylko wlasnie jak piszesz kilka tyg maxczyli jak sadzę-z ryb wszystkie ostki powyjmowałaś-tak żeby komuś nie stanęły w gardle? He?
Ty je robisz do stania czy do jedzenia-bo już kompletnie nie czaje. Bo jeżeli do jedzenia to jedz, a jak chcesz żeby stały to spasteryzuj słoiki i tyle.
ahhh ciezki dzien masz dzisiaj slonce ...taaa kulki rybne robie z osciami,jeszcze nadokladam kosci kurczaka :P Robie je do dekoracji,tak dla szpanu,ze jak ktos przyjdzie zeby widzial ze mamy kulki rybne!! Oczywiscie ze do ejdzenia,ale chce ich zrobic wiecej...zreszta po co ja sie tlumacze??? Zdziwilo cie moje pytanie ze tak dziwnie na nie odpowiadasz?? pozdrowka i milego dnia czarnulkoNie musisz ich pasteryzować, mogą stać w lodówce nawet ok dwóch-trzech tygodni. 3-4 dni to minimum. mi nie chodzi o miekkosc,bo bede robila kulki rybne,pozatym wiem jak dziala ocet dziecino :P chodzi mi o czas w jakim musza byc zjedzone bo nie beda pasteryzowane ,czyli ich trwalosc chyba nie moze trwac kilka mies tylko wlasnie jak piszesz kilka tyg maxczyli jak sadzę-z ryb wszystkie ostki powyjmowałaś-tak żeby komuś nie stanęły w gardle? He?
Ty je robisz do stania czy do jedzenia-bo już kompletnie nie czaje. Bo jeżeli do jedzenia to jedz, a jak chcesz żeby stały to spasteryzuj słoiki i tyle.
Im dłużej stoją tym ostki i kostki są bardziej miękkie. Biologia się dziecko kłania :)
Nie musisz ich pasteryzować, mogą stać w lodówce nawet ok dwóch-trzech tygodni. 3-4 dni to minimum. mi nie chodzi o miekkosc,bo bede robila kulki rybne,pozatym wiem jak dziala ocet dziecino :P chodzi mi o czas w jakim musza byc zjedzone bo nie beda pasteryzowane ,czyli ich trwalosc chyba nie moze trwac kilka mies tylko wlasnie jak piszesz kilka tyg maxczyli jak sadzę-z ryb wszystkie ostki powyjmowałaś-tak żeby komuś nie stanęły w gardle? He?
Ty je robisz do stania czy do jedzenia-bo już kompletnie nie czaje. Bo jeżeli do jedzenia to jedz, a jak chcesz żeby stały to spasteryzuj słoiki i tyle.
ahhh ciezki dzien masz dzisiaj slonce ...taaa kulki rybne robie z osciami,jeszcze nadokladam kosci kurczaka :P Robie je do dekoracji,tak dla szpanu,ze jak ktos przyjdzie zeby widzial ze mamy kulki rybne!! Oczywiscie ze do ejdzenia,ale chce ich zrobic wiecej...zreszta po co ja sie tlumacze??? Zdziwilo cie moje pytanie ze tak dziwnie na nie odpowiadasz?? pozdrowka i milego dnia czarnulkoNie musisz ich pasteryzować, mogą stać w lodówce nawet ok dwóch-trzech tygodni. 3-4 dni to minimum. mi nie chodzi o miekkosc,bo bede robila kulki rybne,pozatym wiem jak dziala ocet dziecino :P chodzi mi o czas w jakim musza byc zjedzone bo nie beda pasteryzowane ,czyli ich trwalosc chyba nie moze trwac kilka mies tylko wlasnie jak piszesz kilka tyg maxczyli jak sadzę-z ryb wszystkie ostki powyjmowałaś-tak żeby komuś nie stanęły w gardle? He?
Ty je robisz do stania czy do jedzenia-bo już kompletnie nie czaje. Bo jeżeli do jedzenia to jedz, a jak chcesz żeby stały to spasteryzuj słoiki i tyle.
Im dłużej stoją tym ostki i kostki są bardziej miękkie. Biologia się dziecko kłania :)
Nie musisz ich pasteryzować, mogą stać w lodówce nawet ok dwóch-trzech tygodni. 3-4 dni to minimum. mi nie chodzi o miekkosc,bo bede robila kulki rybne,pozatym wiem jak dziala ocet dziecino :P chodzi mi o czas w jakim musza byc zjedzone bo nie beda pasteryzowane ,czyli ich trwalosc chyba nie moze trwac kilka mies tylko wlasnie jak piszesz kilka tyg maxczyli jak sadzę-z ryb wszystkie ostki powyjmowałaś-tak żeby komuś nie stanęły w gardle? He?
Ty je robisz do stania czy do jedzenia-bo już kompletnie nie czaje. Bo jeżeli do jedzenia to jedz, a jak chcesz żeby stały to spasteryzuj słoiki i tyle.
ahhh ciezki dzien masz dzisiaj slonce ...taaa kulki rybne robie z osciami,jeszcze nadokladam kosci kurczaka :P Robie je do dekoracji,tak dla szpanu,ze jak ktos przyjdzie zeby widzial ze mamy kulki rybne!! Oczywiscie ze do ejdzenia,ale chce ich zrobic wiecej...zreszta po co ja sie tlumacze??? Zdziwilo cie moje pytanie ze tak dziwnie na nie odpowiadasz?? pozdrowka i milego dnia czarnulkoNie musisz ich pasteryzować, mogą stać w lodówce nawet ok dwóch-trzech tygodni. 3-4 dni to minimum. mi nie chodzi o miekkosc,bo bede robila kulki rybne,pozatym wiem jak dziala ocet dziecino :P chodzi mi o czas w jakim musza byc zjedzone bo nie beda pasteryzowane ,czyli ich trwalosc chyba nie moze trwac kilka mies tylko wlasnie jak piszesz kilka tyg maxczyli jak sadzę-z ryb wszystkie ostki powyjmowałaś-tak żeby komuś nie stanęły w gardle? He?
Ty je robisz do stania czy do jedzenia-bo już kompletnie nie czaje. Bo jeżeli do jedzenia to jedz, a jak chcesz żeby stały to spasteryzuj słoiki i tyle.