2014-06-10 13:25
|
Hej, mam taki mały problem z kikutkiem u córci... Nie wiem czy mam się przejmować czy nie a sprawa coraz bardziej mnie niepokoi...Mojej dzidzi codziennie przemywam jej ten kikutek octeniseptem,tzn. jałowymi gazikami nasączone tym octeni.Przemywam dookoła,bardzo ładnie się wymywa,czyściutko,suchutko ale jest jeden mały obszar którego panicznie boję sie nawet dotknąć i przemyć, bo jak tylko rusze to sączy się stamtąd krew.Nie, nie wydaje mi sie bo strupek tam się robi...Oszaleję! Myślałam że jak przyjdzie srodowiskowa to ona zobaczy,poradzi a tu nikt jeszcze nie przyszedł:-(Co robić? Nie ma żadnego zaczerwienienia w tym miejscu czy obrzęku.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!