2014-11-04 20:17
|
http://www.supermamy.pl/blog-supermamy/4517/Znowu-bede-trzymal-w-nocy-Twoja-bluzke-MAMO.html
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Co wolisz biedę i siedzieć w domu z dzieckiem czy zapracować na życie , leki , zabawki , rachunki itd. ?
Następnym razem będe mądrzejsza i znajdę bogatego męża ;)
Przesłodkie , aż idzie puścić pawia z tej słodyczy .
Co wolisz biedę i siedzieć w domu z dzieckiem czy zapracować na życie , leki , zabawki , rachunki itd. ?
Następnym razem będe mądrzejsza i znajdę bogatego męża ;)
jakbym wolała klepać biedę to bym ją po prostu klepała siedząc w domu. Rozsądek nakazuje mi jednak chodzić do pracy. Mimo wszystko jest mi szkoda mojego dziecka, które na pewno wolałoby mieć mamę tylko dla siebie. Może jestem wrażliwa i dlatego ten tekst mnie wzrusza. w każdym razie uważam , ze nie jest "przesłodki" , raczej smutny...
Co wolisz biedę i siedzieć w domu z dzieckiem czy zapracować na życie , leki , zabawki , rachunki itd. ?
Następnym razem będe mądrzejsza i znajdę bogatego męża ;)
Ja tam nigdy nie zauważyłam u moich dzieci jakiś braków ponieważ pracuje.Co prawda nie ma mnie ok 6 godzin dziennie ale nigdy moje córki nie płakały jak wychodziłam.Wręcz przeciwnie po pracy jestem "bardziej wypoczęta,stęskniona" i mam więcej wbrew pozorom siły i energii na zabawę z nimi.
Dziecinka, ja też mam więcej siły na zabawę, jak się wytęsknię w pracy. Ale teraz przeżywam jakiś kryzys. Młody odzwyczaił się od żłobka, bo tak jak Wam pisałam w klubie, był miesiąc chory a ja na zwolnieniu z nim 24 na dobę. I teraz jest znowu płacz, a mamine serce pęka :(
To fakt.Najgorzej jak są np.choroby i dzieciak przyzwyczai się do ciągłej obecności mamy.Chociaż moje to inne egzemplarze i nawet po 2 miesiącach wakacji nie miały z tym problemu;)
miał być plus ;) sorry