Hey nie mam z kim pogadać a już nie mam siły na to wszystko. 2 tyg temu byłam ja chora kaszel gorączka i strasznie źle się czułam jak jeszcze nigdy no ale jakoś przeszło teraz od czwartku córka chora byłam z nią w szpitalu w sobotę lekarz stwierdził infekcje w uszach i dal antybiotyk.Ale córka nie toleruje go chodzi strasznie osłabiona wiec poszłam jeszcze raz do lekarza i 2 lekarzy badali ja żaden nie wie co jej jest żebym nie powiedziała na co dostała ten antybiotyk to by nie wiedzieli. Wiec dostała od lekarza paracetamol co 6 godzin i ibuprofen co 8 i antybiotyku już nie dawać.ale nadal jest osłabiona cale dnie śpi a jak wstaje to plączę ręce opadają mi do tego nic nie je praktycznie i ma biegunkę no i by było wszystko ok ale dzisiaj o 3 rano mnie złapało wymioty i biegunka normalnie idzie zwariować nie wiem czy to czasem nie jest grypa jelitowa. A jeśli córka załapie odemnie albo już ma czy jest to groźne co robić nie mam siły już do tych lekarzy.Jestem tak osłabiona ze nie mam siły na nic.
2013-01-16 13:55
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Tez mieszkam w uk. Skad jestes? W sytuacji kryzysowej zawsze mozna isc do polskiego lekarza. U nas wizyta £50, jestem z Londynu.
Problem jest taki ze umnie nie ma polskiego lekarza. Mam dość tu lekarzy mowie ci na wszystko tylko paracetamol a dziecko się męczy ręce opadają i płakać się chce.
Tez mieszkam w uk. Skad jestes? W sytuacji kryzysowej zawsze mozna isc do polskiego lekarza. U nas wizyta £50, jestem z Londynu.
Problem jest taki ze umnie nie ma polskiego lekarza. Mam dość tu lekarzy mowie ci na wszystko tylko paracetamol a dziecko się męczy ręce opadają i płakać się chce.