Mamy "zagraniczne" i ich pociechy dona162 |
2014-11-21 13:38
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy są tu mamy mieszkające poza granicami Polski, których maluchy chodzą do zagranicznych przedszkoli? Chodzi mi przede wszystkim o maluchy które urodziły się za granicą i miały styczność z oboma językami na raz. Chciałam zapytać jak Wasze maluchy radzą/radziły sobie z nauką ogólnie mówienia a jednocześnie z opanowaniem języka? Czy miałyście z tym jakiś problem, może zaczynały później mówić niż rówieśnicy w przedszkolu (chodzi o tamtejsze dzieci, które tylko swoim językiem się posługują)? Czy miałyście jakąś pomoc językową w przedszkolu np. polskojęzyczną opiekunkę/logopedę? Czy maluchy od razu "załapały", że w przedszkolu mówi się w innym języku niż w domu? Chodzi o to czy w domu mówiły do Was w tym innym języku:)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2014-11-21 13:58:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziadioda000
Moja córka nie chodzi do przedszkola ale żłobka od 7msc życia, teraz ma 17 miesięcy i zaczyna przygodę z mówieniem. Dla niej to coś naturalnego ze w zlobku mówi się inaczej niż w domu. Rozumie polecenia w obu językach i także potrafi powiedzieć pojedyncze słowa. W zlobku jest kilkoro dzieci z innych krajów i również nie mają problemu z komunikacją, a wszystkie nauczycielki są tutejsze. Mieszkamy w Belgii.
(2014-11-21 14:00:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Tak mówił troszkę później niż polskie dzieci urodzone w Polsce , Tomek chodził do angielskiej niani od kiedy skończył 11 miesięcy , jak się uczył mówić to od razy w dwóch językach , czasami na początku zdarzało mu się mylić i mówił do mnie po angielsku , albo czasami wtrąca angielskie słówka jeśli nie wie jak ton jest polsku , zawsze go poprawiam i potem mówi "normalnie" . Od tego r!oku chodzi juz do szkoły , ma prawie 5 lat i smiga dobrze w obydwu jezykach ☺
(2014-11-21 14:12:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dona162
Gabi ma 3 lata i też zaczęła mówić trochę później niż "tutejsze" dzieci ale teraz i mówi i rozumie oba języki jednakże je miesza, czasami się niestety denerwuje, że my jej nie rozumiemy, bo tu gdzie mieszkamy jest kilka dialektów:( Wtedy proszę żeby pokazała o co jej chodzi i opiekunki w przedszkolu też tak robią:) U nas dzieci idą do przedszkola jak mają rok, a mieszkamy w Norwegii:)
(2014-11-21 14:20:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Przeprowadzilismy sie do UK jak corka miala 6 miesiecy. Od poczatku chodzilam z nia na play groupy, drop-in i inne. Zaczela mowic po roczku. W wieku 2 lat poszla do przedszkola. Na poczatku powiedzialam w przedszkolu, ze nie wiem na ile mowi po angielsku bo ze mna rozmawia tylko po polsku, ale pol dnia spedzala zawsze na play groupach. Okazalo sie, ze swietnie mowi po angielsku, bylam zaskoczona. Potem zaczela mowic tez po angielsku do nas mimo, ze my mowimy do niej tylko po polsku. Po angielsku mowi jednak lepiej i latwiej jej wytlumaczyc cos niz po polsku. Obecnie ma ponad 3 lata i po angielsku mowi biegle. Po polsku gorzej, ale pewnie dlatego tez, ze jest trudniejszy.

Podobne pytania