2013-06-03 17:07 (edytowano 2013-06-03 17:08)
|
Witam,kuzynka ur w 9 miesiącu,37 tydzien ciąży,myślała ,że jedzie na poród,a tu taka straszna wiadomość.brak tętna u dziecka,dziecko nie żyję.Poród po 5 godz przez cesarskie cięcie,nie da sie opisać jakiś horror.Umowę miała do dnia porodu,dziecka nie ma,co z nią dalej będzie ,czy ktoś przeżył kiedyś podobną sytację,czego nikomu tego nie życzę.Co z urlopem macierzyńskim,nalezy się???
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!