Chcialabym ograniczyc podawanie malej piersi z 4 razy w ciagu dnia do 2 ( rano i wieczorem). Dwa karmienia w ciagu dnia sa wtedy kiedy mala ma drzemke czyli zasypia przy piersi chcialabym tego ja oduczyc ale nie wiem czy dobrze ja karmie czy jesli zabiore jej te karmienia to czy nie bedzie glodna. Menu mojej malej wyglada tak:
7-8 piers
9-10 drugie sniadanie ( serek homog. kanapka, kaszka, parowka)
12- drzemka wiec jest piers
14- obiadek gotuje sama i zjada ok 350-400ml zupki
17- jesli zdaze to owoc a jak juz jest zmeczona to idzie spac wiec dostaje piers
19-20 kolacja (zalezy co dostanie na sniadanie)
21:30- piers na noc
W nocy ostatnimi czasy budzila sie co 2h :/ ale wczoraj tylko raz a dzis przespala cala noc. Wiec jesli sie obudzi to dostaje piers.
Mam nadzieje ze jakos mi doradzicie jak to zrobic zeby w ciagu dnia nie podawac jej piersi. Boje sie ze bedzie chodzic spac glodna :P. Dodam ze w miedzy posilkami pije soczek, herbatke, zjada chrupki, biszkopty, herbatniki.
Odpowiedzi
10 - pierś
12 - śniadanie : przecier owocowy/jajecznica/jajko na miękko i cheleb
16 - obiad: zupka lub danie z warzyw i mięsa/ryby
18.30 - pierś
21.30 - kolacja: kaszka mleczno-ryzowa owocowa/kaszka manna z owocami/kleik ryzowy z owoacami/naleśniczki z owocami/jogurt lub twarozek z owocami
I w nocy pije pierś, bo się budzi właśnie co 2godziny i nie mam sił jej za każdym razem lulac na rękach, więc podaję pierś i od razu zasypia..
Tak więc, jak widzisz moja je 2razy pierś w ciągu dnia. Chyba, że podczas drzemki obudzi się z płaczem, to też podam jej pierś, ale niewiele je i szybko zasypia - tak jak w nocy.
Ale mojej daję już posiłki co 3-4 godziny, a wczesniej dawałam jej tak co 2 godziny zawsze. Ale nie jadła zbyt wiele, więc wydłuzyłam przerwy między posiłkami i Mała nie protestowała i zawsze potem jadła większą porcję dzięki temu. A miedzy czasie zajada sobie też chrupki, biszkopty lub coś z "mojego talerza".
A Toja zasypia zawsze tylko przy piersi ? To troche kłopot będzie z niej zrezygnowac, bo jest na pewno bardzo przyzwyczajona. Po prostu nie wie, że można też zasypiac bez piersi. Będzie sie czula pokrzywdzona :( I raczej nie zasnie sama w lozeczku, bo zna i lubi bliskosc. Wiec moze sprobuj ja usypiac bez piersi, kiedy tylko zobaczysz oznaki sennosci ululaj ja na rekach, spiewaj, kolysac, chodz i przeloz do lozeczka, gdy juz bedzie mocno spala.. ? Chyba, ze wystarczy, ze polozysz sie obok na lozku i bedziesz ja glaska czy cos takiego..?
Mysle, ze nie bedzie glodna, jesli zabierzesz jej te 2posilki przy piersi, bo i tak sporo je ;)
10 - pierś
12 - śniadanie : przecier owocowy/jajecznica/jajko na miękko i cheleb
16 - obiad: zupka lub danie z warzyw i mięsa/ryby
18.30 - pierś
21.30 - kolacja: kaszka mleczno-ryzowa owocowa/kaszka manna z owocami/kleik ryzowy z owoacami/naleśniczki z owocami/jogurt lub twarozek z owocami
I w nocy pije pierś, bo się budzi właśnie co 2godziny i nie mam sił jej za każdym razem lulac na rękach, więc podaję pierś i od razu zasypia..
Tak więc, jak widzisz moja je 2razy pierś w ciągu dnia. Chyba, że podczas drzemki obudzi się z płaczem, to też podam jej pierś, ale niewiele je i szybko zasypia - tak jak w nocy.
Ale mojej daję już posiłki co 3-4 godziny, a wczesniej dawałam jej tak co 2 godziny zawsze. Ale nie jadła zbyt wiele, więc wydłuzyłam przerwy między posiłkami i Mała nie protestowała i zawsze potem jadła większą porcję dzięki temu. A miedzy czasie zajada sobie też chrupki, biszkopty lub coś z "mojego talerza".
A Toja zasypia zawsze tylko przy piersi ? To troche kłopot będzie z niej zrezygnowac, bo jest na pewno bardzo przyzwyczajona. Po prostu nie wie, że można też zasypiac bez piersi. Będzie sie czula pokrzywdzona :( I raczej nie zasnie sama w lozeczku, bo zna i lubi bliskosc. Wiec moze sprobuj ja usypiac bez piersi, kiedy tylko zobaczysz oznaki sennosci ululaj ja na rekach, spiewaj, kolysac, chodz i przeloz do lozeczka, gdy juz bedzie mocno spala.. ? Chyba, ze wystarczy, ze polozysz sie obok na lozku i bedziesz ja glaska czy cos takiego..?
Mysle, ze nie bedzie glodna, jesli zabierzesz jej te 2posilki przy piersi, bo i tak sporo je ;)