Metoda wprowadzania pokarmów stałych BLW - znacie, stosujecie co o niej sądzicie? migrena |
2012-08-25 09:20
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Więcej tutaj: http://babyledweaning.pl/start/co-to-jest.html

"Baby-led weaning (BLW) to metoda wprowadzania stałych pokarmów do diety dziecka, pozwalająca na naukę samodzielnego jedzenia od chwili startu.


Omijamy etap papek i karmienia łyżeczką. Pozwalamy dziecku jeść palcami i stopniowo przyzwyczajamy do używania sztućców. “Samokarmienie” rozpoczynamy ok. 6. miesiąca życia dziecka, a ściślej - kiedy potrafi ono samodzielnie usiąść. Wtedy umie też już chwytać palcami i prowadzić rękę do buzi. To także dobry moment na rozszerzenie diety - organizm dziecka jest gotowy na przyjęcie innego pokarmu niż mleko. Oczywiście, niektóre dzieci będą gotowe na BLW chwilę wcześniej, inne nieco później."

Pierwsze się spotkałam z taką metodą, jest ona dla mnie dość kontrowersyjna bo jak daję Marcelkowi coś w kawałku do zjedzenia to nawet jak jeszcze nie miał ząbków to potrafił odgryźć kawałek marchewki czy skórki chleba! Nie sądzę, żeby to miało u nas działać jak należy bo za każdym razem schodziłabym na zawał, że się zadławi, udusi...

Co sądzicie o tej metodzie? Jesteście na tak czy na nie, stosowała może któraś mama?

TAGI

metoda...

  

10

Odpowiedzi

TAK

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nlsupermama
nlsupermama

NIE

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szczesliwamamusia23
szczesliwamamusia23
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
migrena
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jula77
jula77
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
verrerie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agus349
agus349
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989
iza1989

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.

(2012-08-25 09:25) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jula77

jula77

Bałabym się zakrztuszenia. Na wszystko przychodzi czas. Od papek do coraz większych kawałków minęło u mnie trochę czasu. Dzieci mają się dobrze oraz jedzą wszystko bez wybrzydzania.

(2012-08-25 09:58) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

verrerie

Probowalam, ale corke ratowalam dwa razy. Raz pol dloni do gardla wlozylam zeby wyjac skorkeod chleba. Nie polecam. Ja mam zle wspomnienia. Dopoki dziecko ńie ma zeow niech je rozdrobnione jedzonko. Jak zeby sie pojawia mozna pomalu cos kombiowac.

Podobne pytania