Miałam napisać gdy dowiem się czegoś więcej o Klebsielli.. verrerie |
2012-03-13 12:14
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Przypomnę, że zaczęło się od luźnych, wodnistych kupek z dużą ilością, gęstego śluzu. Bóle brzuszka były tak silne, że córeczka płakała dzień i noc. Po tym jak lekarz uznał, że "dzieci płaczą" zrobiliśmy badania na własną rękę. W kale wyszła Klebsiella pneumoniae, pałeczka zapalenia płuc.
Poszliśmy do lekarza prywatnie. Córka dostała antybiotyk Zinnat. Brała go tydzień.
Po dwóch tygodniach od zakończonej kuracji objawy wróciły ze zdwojoną siłą. W badaniach krwi pojawiły się wariacje:

Neutrocyty, których norma wynosi 30-50% u mojej córki to 7,9%
Limfocyty norma to 45-60% u córki to 83,7%

Oprócz tego fatalne wyniki BASO podwyzszone, RDW bardzo niskie, EO niskie.

W kale znów wykryto Klebsiellę Pneumoniae.

Nie wiem jak będzie wyglądało dalsze leczenie. Nie mam już siły. Jutro idziemy do lekarza. Nie wiem czy nie położą nas w szpitalu.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2012-03-13 12:20:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katkal
bieda mała musi sie męczyć trzymam kciuki zeby wszysto szybko sie skończyło. :*:*
(2012-03-13 12:22:02 - edytowano 2012-03-13 12:23:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulus2304
;(
tak wam współczuje;(
tak nawiasem..
moj Bartek zachorował na angine ropna i leczymy ja od 15.02,wtedy zaczal sie kaszel,potem bylo tylko gorzej mimo antybiotyku,polozyli nas do szpitala,po dozylnym była poprawa, za to 2 dni po szpitalu strasznie kaszlał i okazało sie,ze wyszedl z zapaleniem oskrzeli.teraz to są juz ostatki kaszlu,ale za kazdym jego kaszlnieciem sie martwie zeby tylko nic sie znow nie przyczepilo.po prostu nie pamietam jak to jest gdy Bartek jest zdrowiutki;( wiem co czujesz,za wszelka cene chcesz z tego wylezc a nie mozesz ;(

całusy;*..
(2012-03-13 12:28:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula
Ojej nie dobrze. Nie trać sił, musisz być teraz silna, dla swojej córci. Życzę dużo zdrówka dla malutkiej.
(2012-03-13 13:02:15) cytuj
Biedna Polinka,oby jak najszybciej wyzdrowiała.Zdrówka i dużo sił.
(2012-03-13 13:06:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maga106
Bardzo mi przykro, każda z nas wie jaki to ból patrzeć na męki swojego dziecka.Wszystkie trzymamy kciuki za Twoją córeczkę żeby jak najszybciej wróciła do zdrowia.
(2012-03-14 01:21:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann2902
Współczuję Wam... Zdrówka dla Małej a dla Ciebie dużo sił i wiary, że będzie dobrze!

Podobne pytania