Benek ma ogromny problem z ulewaniem.Próbowałam preparatu Bebilon Nutriton,ale bylismy wtedy w szpitalu i dostał biegunki.Nie wiem,czy do była kwestia tego,czy była to biegunka wirusowa,ale to odstawiłam.Potem neonatolog zalecił nam przestawienie go na NAN A.R,bo jest na NAN Pro 1,ale wogóle nie chciał jeśc tego mleka NAN A.R,bolał go po tym brzuszek,a w dodatku w butelce choćby nie wiem jak przygotowywać to mleko,to robiły się kluski!!!Wkurzyłam się tak,że wywaliłam to mleko do kosza.Problem silnego ulewania jednak pozostał,czasami tak mocno ulewa,że aż ląduje to na mnie i na podłodze...W dodatku cały czas jest głodny.Ma 2,5 miesiąca i jak dostanie 150 ml,to dalej płacze żeby dać mu więcej,a ja nie chce go przekarmiać.i tak chciałby jeść co 2 do max 3 godziny po 150 ml.Zastanawiam się,czy nie spróbować jeszcze raz z tym Nutritonem,albo może dać mu Bebilon dla dzieci ulewających?Jakie macie doświadczenia?Będę bardzo wdzięczna za pomoc...
2012-10-27 17:16
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!