Tak, mm każdej firmy ma inny smak. Moja córka nigdy nie przeszła na mm po piersi, bo było fe i tyle. Miała prawie rok. Próbowałam nan, bebiko, bebilon i któreś tam jeszcze. Pediatra poleciła podawać małej jogurty i inny nabiał (o ile nie ma skazy białkowej) i dać sobie spokój z mm. Dodam, że żadnych kaszek na mm też nie lubiała, jadła bardzo sporadycznie. Jest zdrowa i super się rozwija, więc jeśli synek nie chce mm, nie ma co przymuszać.
