2013-05-06 20:45
|
podwyzszam mu oparcie skladam bude bo musi wszystko widziec ma zabawki powieszone i placze. nie wiem juz co robic wyrywa sie do siedzenia jak go wezme na raczki to rozglada sie wszedzie gdzie sie da az glowa nie zadarza sie ruszac, jak go poloze znowu placze, w ogole nie ma mowy zeby lezal na plaskim. a wdomku potrafi sie bawic i bawic na macie dlugo, wiec mysle, ze nie jest przyzwyczajony na raczkach.
co robic?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
to go do spacerówki przełóż :) bo widocznie woli sobie podziwiać widoki a nie leżeć tylko :P
wlasnie tak myslalam, ale boje sie zeby krzyz i kregoslug go nie bolal .. wiec ze zaraz oparacie nie zrobie na 90stopni, ale caly czas bedzie w jakis zposob zgiety.. sama kurcze nie wiem.
z moim jest to samo. nie wożę go w gondoli tylko w nosidełku i elegancko sobie podziwia świat, bawi się zawieszką, a potem zasypia bez płaczu. no niestety, ale jak "przymierzyłam" go do wersji spacerowej to też był płacz bo za płasko. a tak jest mu najwygodniej.
a ile godzin go wozisz? bo czytalam, ze mozna tylko do 2godzin dziennie. a ja jak juz wychodze to na 5godzin jak nie wiecej ;d
to go do spacerówki przełóż :) bo widocznie woli sobie podziwiać widoki a nie leżeć tylko :P
wlasnie tak myslalam, ale boje sie zeby krzyz i kregoslug go nie bolal .. wiec ze zaraz oparacie nie zrobie na 90stopni, ale caly czas bedzie w jakis zposob zgiety.. sama kurcze nie wiem.