mój też lubi jedną stronę, ale staram się go zawsze zabawiać z tej drugiej strony, ciągle jak śpi to mu głowę przekręcam, ustawiłam łóżeczko tak, żeby patrzył na pokój od drugiej strony :)
Odpowiedzi
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
Jaaa zaczęłam się bać
moja mała tez układała w jedna strone. spłaszczyła jej się główka. musiałam ukladac ja na druga strone z czego ona zbytnio zadowolona nie była( oj darła mi sie i na sile przekrecała). lekarka kazała nam uszyc woreczek z kaszą i podkladac by nie obracała w ta strone głowki( z pieluchą i tak dała rade sobie). dawałam jej szczegolnie na spacerze gdy spała bo tak to stękała. Od kąd zaczeła reagowac na grzehotki itp to zabawiałam ją od drugiej strony. Spłaszczenie zmniejszyło się nikt tego nie widzi (no po za mną jak sie przyjrze). Szczególnie jak teraz duzo siedzi to coraz ładniejszy kształt sie robi. Wiec pilnuj małego.
mój tez wolał jedną stronę i nie dopilonowałam tego, tak jak ona pisała, też chodzimy na rehabilitację przez to..zmieniaj ramię czesto na którym nosisz, stymuluh zabawkami i jak tylko się da, żeby odwracał gółówkę w drugą str. Zmieniaj też ułożenie w łóżeczku dziecka do snu i bacznie obserwuj, gdyby długo się to utrzymywało to zgłoś się do specjalisty, bo w razie problemu im prędzej tym lepiej zacząć ćwiczenia - szybciej się wyleczy..my późno poszliśmy, bo wcześniej jak neurologa pytałam zignorował gnój całą sprawę, tak bym miała już po sprawie, a ciągle jeszcze nie jest w 100% tak jak być powinno...
Myślę że najlepsza byłaby konsultacja neurologa dziecięcego... :)