2016-03-30 20:23
|
Byłam wczoraj u ginekologa i wykryła mi torbiel na jajniku 4x5 cm, ale nie jest pewna jaka to torbiel. Wygląda jej to na endometrialną...:-( drugi jajnik jest ok. Zapisała mi lutenyl od 16 dc przez 10 dni. Moje pytanie brzmi czy któraś z was kochane miała taki problem i czy brała te tabletki? I czy mam szanse zajść w ciążę z tym paskudztwem? :-( Z góry dzięki za odpowiedź :-)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Do czasu..
W pierwszą i w drugą ciąże zaszłam mając jakieś na jajnikach, w pierwszej na dwóch i się wchłonęły podczas ciaży, po ciaży powstała jakaś na jednym jajniku znowu, doktorek raczej unikał tematu, tylko początkowo powiedział, że ma około 3 cm, ale pewnie się wchłonie, a potem, gdy pytałam, to mówił, żeby się torbielą w ciąży nie martwic. Ciąża zakończyła się cc, bo dziecko było źle ułożone. Na wizytę poporodową doktorek ten sam nie chciał mnie przyjąc... poszłam do innego - ten mi mówi, że jest torbiel około 3 cm, żebym wrociła za jakiś czas, koło 4 miesiecy, zobaczymy jak sie zachowuje ona.. Wróciłam trochę później, bo minęło około pół roku i torbiel miała wtedy około 6cm już. Rosła. Zaczęłąm miec też bóle po jakimś czasie. Raz ból był ostry, kiedy leżałam wyczułam kulę pod skórą, a że była sobota, to pojechałam na IP. Tam mnie chcieli zbyc, ale zbadali i mówią, że mam dużą torbiel o dziwnej strukturze, jednak puścili do domu, kazali wrócic, gdyby bolało iśc do gina na konsultacje.. Gin przepisał luteinę - nic mocniejszego nie mogłam, bo karmiłam. Czas minął, na wizycie torbiel nadal 6 cm.. Gin mówi, że raczej sugeruje operacje, bo nie ma wyjścia, a to już duże i lepiej tego nie miec.. I ogólnie w szoku dlaczego mi tego nie wycięli podczas cesarki :/ byłam załamana i wściekła starsznie :( :/ Operacje tak jak to u nas w Polsce - czekac na kwalifikacje, potem na operacje i tak czekałam kilka miesiecy, byłam w 3 szpitalach i przynjamniej kontrolowałam jak tam torbiel.. wzędzie odległe terminy, wiec wybrałam najbliższy szpital i tak.. Torbiel rosła, zaraz powstała na jedndej też druga. Zaczełam miec duże bóle, gule wyczuwalną pod skórą itd.. bałam się pęknięcia.
Operacja sie odbyła - pełne cięcie brzucha, jak przy cesarce, tylko dłuższe.. diagnoza to torbiele endometrialne i inne fragmenty tkankowe - łącznie 19cm ze mnie wycięli..
Obecnie jestem bez torbieli i w 3 ciąży.. nieplanowanej, bo tak szybko po operacji nie zamierzałąm sie decydowac, zabezpieczenia zawiodły, no i cóż ;)
Ale każdy przypadek inny.
A aendometrioza już jest na zawsze..