Witajcie. Jestem mamą 3,5 letniej dziewczynki, która ostatnio coraz częściej przechodzi samą siebie, niestety.. postaram się opowiedzieć w skrócie.
Mała jest jedynaczką, nie chodzi do przedszkola, ja nie pracuję. Wszystko było ok, do mniej więcej teraz.. od pewnego czasu na wszystko reaguje wszaskiem, np.
nie ogląda bajek a ciągle wymaga, aby TV było właczone, gdy ktoś zmieni program jest afera. Gdy zobaczy, że ktoś np je. chipsy wyciąga z ręki, że to jej. Wstaje rano o 8, a wieczorem o 23 godzinie mam problem z uspaniem, ponieważ wymyśla co chwilkę coś innego. Chwilami czuję się już jak na karuzeli. Oczywiście wszystko by chciała aby robiła najlepiej mama, i aby mama była 24/7, chociaż od początku pokazywaliśmy jej że Tata też jest obecny.
Doradżcie coś dziewczyny, jestem już tak zmęczona. Kocham ją najbardziej na świecie, ale te piski, wszaski, rozbieranie i tupanie rozwala mnie na cząsteczki. Zupełnie nie można do niej trafić. Gdy tłumacze jej coś lub stanowczo utrzymujemy z mężem, że czegoś jej nie wolno awantura i wrzaski wzrastają.
Pozdrawiam i życzę Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
2015-12-29 13:38
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!